Piotr Mandrysz przed meczem z Jagiellonią: Pałamy chęcią rewanżu

Bartłomiej Stachnik
Piotr Mandrysz
Piotr Mandrysz Michał Gąciarz/Polska Press
Piotr Mandrysz uważa, że mecz z drużyną Michała Probierza nie będzie tak otwarty jak spotkanie z Piastem Gliwice, ale i tak spodziewa się ciekawego spotkania. Mówił także, że chęć zwycięstwa jest w jego zespole ogromna.

Trener Termaliki, Piotr Mandrysz, próbował przed meczem przewidzieć, jak zagra jego przeciwnik. Według niego nie ma co liczyć na równie otwartą piłkę, co w meczu z Piastem Gliwice, chociaż stawia przy tym twierdzeniu znak zapytania. Przede wszystkim skupia się jednak na własnej drużynie. - Przeciwko Jagiellonii chcemy jak najlepiej się zaprezentować. Trudno powiedzieć co wydarzy się podczas spotkania. Nie wiem z jakim nastawieniem przystąpią do niego rywale. Myślę, że nie zaprezentują tak otwartej piłki jak Piast Gliwice.

Szkoleniowiec „Słoników” wrócił także pamięcią do pierwszego spotkania obu drużyn, kiedy oswajająca się dopiero z Ekstraklasą Termalica przegrała 0:2. Zapewnia jednak, że cały klub pała rządzą rewanżu. - Doceniamy klasę przeciwnika. W pierwszej rundzie przegraliśmy z nim, wyraźnie 0:2. Pałamy chęcią rewanżu. Jagiellonia jest groźna. W ostatnim czasie wynikowo nie wygląda najlepiej, ale w swoim składzie ma wielu wartościowych zawodników.

- Zapowiada się ciekawe spotkanie. Dla nas jako beniaminka to kolejny ważny mecz. Chcemy bardzo wygrać i powetować sobie porażkę z Piastem. To czy się to uda, to inna sprawa. Zależy to m.in. od dyspozycji dnia i formy przeciwnika. A warto dodać, że on potrafi być bardzo niebezpieczny - dodawał na końcu.

Źródło: Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Więcej o 17. KOLEJCE EKSTRAKLASY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24