Merseyside WAGs. Zobacz piękne dziewczyny piłkarzy Liverpoolu (GALERIA)
Sytuacja Zielińskiego w Udinese jest nie do pozazdroszczenia. Dla trenera Francesco Guidolina 20-latek nie jest ani pierwszym, ani drugim wyborem na swojej pozycji. Wystarczy wspomnieć, że ani razu nie wystawił go w podstawowym składzie, a kiedy pozwalał mu wejść z ławki, to najwyżej na dwadzieścia minut. Znacznie więcej szans Zieliński dostawał w reprezentacji Polski: Za kadencji Waldemara Fornalika zagrał we wszystkich jesiennych meczach; w jednym towarzyskim (z Danią na PGE Arenie, w którym strzelił debiutanckiego gola) i czterech w el. do Mistrzostw Świata w Brazylii (Zieliński wystąpił przeciwko Czarnogórze, San Marino, Ukrainie i Anglii).
W styczniu Zieliński oficjalnie zapowiedział, że chciałby opuścić Udinese. Według włoskich mediów zgłosiła się po niego siedemnasta w tabeli Bologna, która widziała w nim zawodnika pierwszego składu. Do konkretnych rozmów nie doszło, ponieważ Udinese chciało się zabezpieczyć na wypadek odejścia innego pomocnika, Maicosuela. Po Brazylijczyka nie zgłosił się jednak żaden klub, więc Zieliński może liczyć na zielone światło w sprawie ewentualnego wypożyczenia.
Według "Faktu" zainteresowana półrocznym ściągnięciem Polaka jest Lechia Gdańsk, która buduje zespół na europejskie puchary. Zieliński wpisuje się w nową strategię, bo gdańszczanie chcą się wzmacniać młodymi i utalentowanymi piłkarzami. Na razie jednak pomysł z Zielińskim jest w powijakach, nie wiadomo zresztą, czy on sam chciałby wrócić do Polski.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
