Pogoń siadła na płocczanach wraz z pierwszym gwizdkiem. Było widać spore chęci, by błyskawicznie otworzyć wynik. Portowcy bardzo szybko starali się rozgrywać piłkę i już po kilkudziesięciu sekundach meczu przed szansą bramkową był Michał Kucharczyk. Dośrodkowanie za plecy obrońców Wisły było dobre, ale skrzydłowemu zabrało naprawdę niewiele, by dopaść piłki i uprzedzić bramkarza Krzysztofa Kamińskiego.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU
Kolejne minuty to również napór gospodarzy, którzy próbowali długimi podaniami otwierać sobie boczne sektory boiska. Wisła dopasowała się – ambitnie biegała za Portowcami, ale gdy pojawiała się okazja na kontrę, to podejmowała taką próbę. W pierwszym kwadransie goście trzykrotnie wrzucali piłkę w pole karne, ale brakowało wykończenia. A po podobnej akcji i centrze – Sebastian Kowalczyk celnie główkował i był to pierwszy celny strzał w meczu. Kamiński bez problemów chwycił jednak piłkę.
Napór Pogoni przyniósł skutek w 16. minucie. Kolejne wprowadzenie piłki z środka na bok pola karnego, tam Kacper Kozłowski świetnie dorzucił na 5. metr, a Adrian Benedyczak wbiegł między obrońców i bez najmniejszych kłopotów trafił do siatki.
To była akcja dwójki zawodników, którzy „skorzystali” na porażce w Warszawie. Trener Kosta Runjaic już przed spotkaniem z Wisłą sygnalizował, że zmian w składzie nie będzie zbyt wiele, ale jednak zdecydował się zmienić młodzieżowca w środkowej strefie (Kozłowski za Kacpra Smolińskiego) i napastnika (Benedyczak za Adama Frączczaka). To w składzie Wisły nastąpiło aż pięć zmian w porównaniu z poprzednim występem (0:1 z Piastem Gliwice).
ZOBACZ TAKŻE: Stadion Pogoni Szczecin: coraz więcej betonu pod trybunę północną. ZDJĘCIA
Po uzyskaniu prowadzenia Pogoń zatraciła impet, a goście zaczęli ambitnie walczyć o zmianę wyniku. I już w 28. minucie Mateusz Szwoch strzelał z pola karnego, ale za wysoko. To była dobra okazja i sygnał dla szczecinian, że powinni wrócić do gry z początku spotkania. Refleksja faktycznie nastąpiła, bo Pogoń zaczęła mocniej utrudniać rozgrywanie rywalom.
Na II połowę Pogoń wyszła z jedną, dość zaskakującą zmianą. Benedyczak został w szatni (uraz), a na boisku pojawił się Luka Zahović. Słoweniec ostatnio był 3. napastnikiem w rotacji, więc może Runjaic chciał go „odbudować”.
Płocczanie starali się odrobić straty, a Portowcy szukali kontr. Alan Uryga po rogu trafił w poprzeczkę, a w rewanżu groźnie z 15. m strzelał Gorgon.
CZYTAJ TEŻ: PKO Ekstraklasa: Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 4:2. Duże rozczarowanie przed świętami. ZDJĘCIA
W 65. m mecz został jednak rozstrzygnięty na korzyść Pogoni. Obrona Wisły miała sporo pecha, a Kucharczyk wybiegł na pozycję sam na sam i ją pewnie wykorzystał. Co prawda goście chwilę później mogli zdobyć kontaktowego gola, ale Patryk Tuszyński trafił w słupek.
Goście jeszcze szukali gola, ale to Pogoń go strzeliła. Strzelcem był Adam Frączczak, ale asystujący Rafał Kurzawa był na spalonym i kapitan Pogoni znów miał pecha (w Białymstoku też nie uznano mu bramki). Ta akcja jednak powstrzymała na dobre zapędy Wisły i do końca Pogoń miała mecz pod kontrola.
Pogoń odrobiła 3 punkty do prowadzącej Legii, ale przede wszystkim odpowiedziała Rakowowi Częstochowa w walce o wicemistrzostwo Polski.
Pogoń Szczecin – Wisła Płock 2:0 (1:0)
- Bramki: Benedyczak (16.), Kucharczyk (65.)
- Pogoń: Stipica - Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Mata – Kowalczyk (76. Kurzawa), Dąbrowski, Kozłowski (58. Smoliński), Gorgon (67. Podstawski), Kucharczyk (76. Frączczak Ż) – Benedyczak (46. Zahović).
- Wisła: Kamiński - Cabezali, Michalski, Uryga, Tomasik – Gjertsen (56. Rasak), Szwoch, Adamczyk (64. Sheridan) , Lesniak, Lagator (64. Tuszyński) – Lewandowski (64. Pyrdoł)
- Sędziował Łukasz Kuźma (Białystok)
- Mecz bez udziału publiczności.
ZOBACZ TAKŻE: Kibice Pogoni Szczecin kontra policja i obostrzenia. Nerwowo przed stadionem. WIDEO i ZDJĘCIA
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?