Podoliński: Stać ten zespół na to, by odnosić sukcesy w tej lidze

Tomasz J. Górski
W krótkiej rozmowie z naszym portalem trener Dolcanu, Robert Podoliński, wstępnie podsumował pięć kolejek obecnego sezonu i to, co może się wydarzyć w następnych, a także (nie)spodziewaną postawę jego zawodników. Odniósł się także do komfortu pracy wynikającego z liczniejszej kadry i przybliżył nam nowego zawodnika, Kacpra Tatarę, z którym już wcześniej współpracował w Zniczu.

O początku sezonu w wykonaniu Dolcanu:
Punktowo jest na pewno bardzo dobrze. Ja powiem szczerze, spodziewałem się po grach kontrolnych dobrego początku, ale zdobycz punktowa jest na pewno okazała. Cieszymy się. Błędy były, szczególnie w ostatnim meczu, ale ja zrzucam to na karb ostatniego meczu z Tychami. Mimo, że był wygrany 4:0, to bardzo dużo nas kosztował i – moim zdaniem – troszkę odbiło się na naszej formie fizycznej.

O scenariuszu najbliższych kolejek:
To już jest piąta kolejka. Moim zdaniem za chwilę przyjdą w wielu zespołach problemy. To jest 7-8-9-10 kolejka... są to bardzo często kolejki kryzysowe. Ja chciałbym byśmy uniknęli tego, co mieliśmy w zeszłej rundzie i prezentowali się nadal dobrze, nadal punktowali. Bo ja myślę, że stać ten zespół na to, by odnosić sukcesy w tej lidze.

O liczniejszej kadrze i korzyściach z niej wynikających:
Jest komfort [pracy] i duży komfort również dla piłkarzy. Rywalizacja mądrym ludziom bardzo dobrze służy. Natomiast jeśli ktoś nie ma w głowie poukładane, to wiadomo, że będzie z tym problem.

O nowym napastniku, Kacprze Tatarze:
W tej chwili dołączył do nas Kacper Tatara, czyli kolejny młody.. no, 25-letni chłopak, który ma jeszcze coś – mam nadzieję – od udowodnienia. I to jest kolejne wzmocnienie. Ja wiem, że to jest kolejne wzmocnienie i piłkarz do rywalizacji dla Darka Zjawińskiego. I to mnie bardzo cieszy, że Kacpra udało się pozyskać. Poza tym mamy na każdej pozycji dwóch naprawdę równych piłkarzy. Nie mamy tu gwiazd, ale mamy po dwóch piłkarzy na każdą pozycję.
Ja kojarzę Kacpra, pracowało mi się z nim dobrze w Zniczu Pruszków za mojej kadencji. Tam w pół roku strzelił 9 bramek i miał 6 asyst, więc ja Kacpra pamiętam z tej dobrej strony. Wiem, że on takiej rundy nie powtórzył. Liczę, że znowu ta nasza współpraca – moja i Kacpra – i aklimatyzacja Kacpra w tym przebiegnie na tyle dobrze, że ten wynik będzie w stanie powtórzyć
.

O nowym stylu gry:
Zmieniło się troszkę. Na pewno styl grania troszkę się zmienił. Mateusz [Piątkowski - najskuteczniejszy strzelec Dolcanu w poprzednim sezonie, w którym strzelił 13 bramek] był naszą typową "dziewiątką". Silną, która potrafiła utrzymać się przy piłce. W tej chwili rzeczywiście gramy troszkę inaczej. To jest dwójka ciężko pracujących napastników w defensywie i ofensywie. Ja myślę, że sam wynik bramkowy Darka [Zjawińskiego], Grześka [Piesio] czy Bartka [Wiśniewskiego] mówi chyba sam za siebie. Mamy pociechę i dużo radości z tego stylu gry i tego pomysłu na to ustawienie dwoma napastnikami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24