Podsumowanie sezonu: 15. Arka Gdynia - bez niespodzianki

Kamil Kusier
Arka Gdynia opuściła szeregi Ekstraklasy
Arka Gdynia opuściła szeregi Ekstraklasy Piotr Kwiatkowski PiK
Nic nie zapowiadało takiej tragedii, jaką swoim kibicom zgotowali piłkarze Arki Gdynia. A przecież miało być inaczej. Miało nie być tak jak zwykle, a wyszło? Gorzej niż nawet w najczarniejszych scenariuszach można było przewidywać. Bo przecież Arka zawsze się utrzymywała, jakoś to było, ale zawsze.

Arka Gdynia - wyniki, mecze, live - więcej na stronie klubowej

Złośliwi powiedzą, że klątwa Bałtyku Gdynia trwa, inni zaś stwierdzą że to wina transferów, inni zaś skupią się na dyrektorze sportowym Andrzeju Czyżniewskim. Moim zdaniem jednak, dobrze stało się, że w sezonie 2011/2012 Arka Gdynia występować będzie w 1 lidze. Dlaczego? W żółto-niebieskim obozie przyszedł czas na zmiany, czas na rewolucję, ale nie tylko kadrową. Zmiany wymaga w zupełności wszystko! Poza małym wyjątkiem – stadionem, który co dwa tygodnie powinien gości marki typu Wisła Kraków, czy Lech Poznań, a nie niczego nie umniejszając zespołom typu LKS Nieciecza, czy dobrze znany mi i lubiany Kolejarz Stróże.

Sezon w wykonaniu piłkarzy trenerów Dariusza Pasieki i Frantiska Straki należy podzielić na dwa etapy. Ten na Stadionie Narodowym Rugby i ten na Stadionie Miejskim. Do kiedy Arka występowała na słabo przystosowanym stadionie rugby ze sztuczną nawierzchnią tj. do 27 listopada 2010 roku mówiono o Twierdzy Gdynia. I nie były to określenia na wyrost wymawiane, bowiem w Gdyni przegrywały: Górnik Zabrze, Jagiellonia Białystok, GKS Bełchatów, czy też Korona Kielce. Natomiast takie zespoły jak: Widzew Łódź, Polonia Warszawa, czy też Śląsk Wrocław musiały zadowolić się jedynie jednym punktem. Statystyki zatem nie kłamały, zaś Arka Gdynia na siedem rozegranych u siebie spotkań wygrała cztery, a trzy zremisowała.

Gorzej piłkarzom Arki podczas rundy jesiennej wiodło się na wyjazdach, gdzie na siedem spotkań zdobyli zaledwie dwa punkty, aż pięć razy przegrywając z zespołami wówczas nawet od Arki słabszymi tj. Polonią Bytom, czy też krakowską Cracovią. Nowy stadion w Gdyni miał zatem przynieść Arce nową jakość, nową jakość miał również zagwarantować nowy trener - Frantiśek Straka, który kontrakt podpisał 23 marca 2011 roku, a więc na tydzień przed meczem z Widzewem Łódź. Wówczas oglądając spotkanie w Łodzi można było stwierdzić, że Arka – ma szansę na stanie się drużyną charakterną, że Arka pod wodzą trenera Straki ma szansę na utrzymanie w piłkarskiej Ekstraklasie.

Co wydarzyło się później? O tym wiedzą zapewne tylko piłkarze i trener Frantiśek Straka, jednak jednego można być pewnym. Brak zgody na trybunach, napięte relacje kibiców z zarządem klubu podczas meczów oraz co raz słabsza gra Arki – dobrze więc stało się, że w Gdyni od lipca oglądać będziemy mecze pierwszej ligi.

Cóż można by jeszcze dodać? Wyrazić chyba jedynie nadzieję, że ten rok (dłuższy pobyt Arki w pierwszej lidze to zgroza dla miejskiego stadionu) pozwoli w Gdyni działaczom dojść do wniosku, że do tej pory szli złą drogą. Zespół, który ma zwyciężać powinno budować się na wspólnym zaufaniu tj. kibice, piłkarze, zarząd, pracownicy klubu – powinni stanowić jedną wielką rodzinę. Nawet w obliczu porażek 2-5 z Legią i 0-5 ze Śląskiem Wrocław drużyna powinna stanowić monolit, jedność. Tego zespołowi Arki Gdynia na nowy sezon 2011/2012 należy życzyć.

Najlepszy zawodnik: Emil Noll – obrońca rodem z Demokratycznej Republiki Konga był pewnym punktem Arki w minionym sezonie. Spokój, skuteczność pod bramką rywala, doświadczenie, a przede wszystkim opanowanie w grze to cechy, które warto podkreślić u 33-letniego już obrońcy Arki, o którego pytają kluby Ekstraklasy, w tym sąsiedzi zza miedzy tj. działacze Lechii Gdańśk.

Najsłabszy punkt zespołu: Brak monolitu, zespołu, brak rodziny o nazwie Arki Gdynia. Mecze z Legią Warszawa, czy Lechem Poznań pokazały, że w Arce potrzebne są zmiany. Zrozumienie, wsparcie, jedność – jeżeli te cechy pojawią się w szatni oraz na trybunach Stadionu Miejskiego w Gdyni – Arka ma szansę na powrót do Ekstraklasy.

Najlepszy mecz: Arka Gdynia 3:0 Cracovia Kraków (17 kwietnia 2011)

Najgorszy mecz: Arka Gdynia 2:5 Legia Warszawa (25 maja 2011)

Największy talent: W dalszym ciągu Krystian Żołnierewicz, który zwrócił na siebie uwagę klubów występujących we włoskiej Serie A m.in. Lazio Rzym.

Największe rozczarowanie: Junior Ross – miał zawojować polską Ekstraklasę, ale jak to bywa ostatnimi czasu w przypadku obcokrajowców, nie wyszło. Zagrał cztery mecze w Ekstraklasie oraz dwa w Młodej Ekstraklasie, gdzie nawet zdobył bramkę. Jednak swoją postawą na boisku odrzucał, aniżeli przyciągał tych, którzy wahali się czy na mecze Arki Gdynia przyjść.

Zawodnicy niezastąpieni: Emil Noll, Maciej Szmatiuk, Miroslav Bożok oraz mimo wszystko Tadas Labukas. Emil Noll – jako jedyny zagrał w trzydziestu meczach Ekstraklasy, strzelając trzy bramki. Maciej Szmatiuk – kapitan Arki z czterema bramkami na koncie. Miroslav Bożok – zagrał dwadzieścia siedem meczów, podczas których był wyróżniającą się postacią w zespole Arki. Tadas Labukas – najlepszy strzelec Arki z ośmioma trafieniami, mimo to mógł ich strzelić dwukrotnie więcej. Kto wie, może Litwin w innym klubie popisze się lepszą skutecznością.

Piłkarze niepotrzebni: Junior Ross, Giovanni oraz Joseph Mawaye.

Ocena transferów: 1 – spadek drużyny Arki Gdynia to najlepsza ocena transferów, jakie gdyński klub przeprowadził w trakcie sezonu.

Transferowe potrzeby na kolejny sezon: Bramkarz, dwóch obrońców, trzech pomocników oraz skuteczny napastnik. W innym wypadku Arka będzie mogła zapomnieć o powrocie do piłkarskiej elity. Wydaje się jednak, że nowy trener Arki Petr Nemec (opuścił Flotę Świnoujście) ma łeb na karku i zanim pierwsza liga wystartuje, odpowiednio ułoży – przeżywający stagnację – zespół Arki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24