Pogoń stałych fragmentów [ANALIZA]

Marcin Ożga
Pogoń Szczecin wiele bramek strzela po stałych fragmentach
Pogoń Szczecin wiele bramek strzela po stałych fragmentach Andrzej Szkocki/Polska Press
"Portowcy" w dalszym ciągu mogą pochwalić się statusem jedynej niepokonanej drużyny trwającego sezonu Ekstraklasy. W porównaniu z poprzednimi rozgrywkami zmiany, które można zauważyć gołym okiem i które najbardziej przyczyniły się do takiego wyniku, to gra defensywna oraz stałe fragmenty gry.

Grupę mistrzowską poprzedniej kampanii Czesław Michniewicz, przy pełnej zgodzie zarządu Pogoni przeznaczył na testy zawodników którzy grali mniej oraz na przegląd najbardziej utalentowanej młodzieży. Już wtedy było wiadomo, że z zespołem pożegna się bramkarz Radosław Janukiewicz, z oferty klubu zagranicznego skorzysta Wojciech Golla, a z Hernanim nie zostanie przedłużony kontrakt. Zmianie uległa więc cała środkowa strefa defensywy. W ich miejsce przyszli Jakub Słowik, Jakub Czerwiński oraz Jarosław Fojut. Co prawda Słowik póki co przegrywa rywalizację z solidnie broniącym Dawidem Kudłą, ale nikt nie ma wątpliwości, że zmiana jakościowa jest zauważalna. Dwaj środkowi obrońcy bardzo szybko złapali wspólny język zarówno na boisku jak i poza nim. Pogoń wreszcie jest monolitem w tyłach, a doświadczenie Jarka Fojuta procentuje w trudnych momentach. "Portowcy" zawsze miewali dużo problemów z bronieniem stałych fragmentów gry, a w tym sezonie zaledwie dwa razy stracili bramki po dośrodkowaniach ze stojącej piłki. Mało tego, wraz z Wisłą Kraków podopieczni Czesława Michniewicza stracili najmniej bramek ze wszystkich zespołów - 10 meczów i 10 straconych bramek, czyli średnio 1,0 bramki na mecz (w poprzednim sezonie 1.41).

Jednak dobrych wyników i wysokiego miejsca w tabeli nie byłoby bez strzelania bramek. Aż 60% z nich (9 z 15) zespół Pogoni Szczecin zdobył ze stałych fragmentów gry. Wreszcie wykorzystywany jest potencjał siły i wzrostu takich piłkarzy jak Fojut, Czerwiński, Matras, Frączczak, Zwoliński, ale przede wszystkim jest to efekt świetnych dośrodkowań Rafała Murawskiego. Kapitan "Portowców" jest niezwykle skuteczny w tym elemencie gry, a jego wrzutki sieją spustoszenie w szykach obronnych rywali. Liczby mówią wszystko - Pogoń jest najlepiej broniącą drużyną oraz najlepiej wykorzystującą stałe fragmenty gry. "Portowcy" zdobyli już bramkę z autu (1), bezpośrednio z rzutu wolnego (strzał Fojuta z połowy boiska), z rzutów karnych (2), z rzutu rożnego (2) oraz z dośrodkowań po rzutach wolnych (3). Zestawienie jak wyglądają szczegółowe statystyki na tle innych zespołów na obrazku poniżej. Co ciekawe zestawienie to zamyka Lech Poznań, który do tej pory zdobył tylko jedną bramkę po stałym fragmencie - jak widać umiejętność wykorzystywania tego aspektu w dużym stopniu odzwierciedla sytuację punktową w tabeli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24