Mateusz Lis już od pewnego czasu uchodzi za jeden z największych talentów bramkarskich młodego pokolenia. 17-latkiem już wcześniej interesowały się zagraniczne kluby, a teraz do Lecha Poznań przyszło oficjalne zaproszenie na testy. Władze "Kolejorza" nie robiły żadnych przeszkód, choć młody piłkarz już 30 czerwca będzie mógł podpisać kontrakt z nowym klubem, który będzie musiał wypłacić ekwiwalent w wysokości 90 tysięcy euro. Mimo tego sztab szkoleniowy Lecha nie obawia się, że Lis niebawem podpisze kontrakt z Atletico.
− Celem takich wyjazdów jest głównie to, by młody piłkarz zrozumiał, na jakim etapie się znajduje, zobaczył gdzie może trafić w przyszłości − mówi Andrzej Dawidziuk w rozmowie z Przeglądem Sportowym. − Im zawodnik zdolniejszy, tym łatwiej mu wyjechać. Ale to, jak sobie potem radzi w nowym klubie, to jest już inna historia. Trzeba być do tego przygotowanym. − dodaje trener bramkarzy Lecha Poznań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?