Polski klub ma szansę pojechać na mistrzostwa świata w piłce... błotnej

Kiedy narodziła się myśl utworzenia w Polsce pierwszego błotnego klubu piłkarskiego?
Pomysł na stworzenie drużyny, która będzie grała w piłkę nożną w błocie, powstał, gdy zagrałem w meczu Błotna Reprezentacja vs. Przyjaciele i Kibice, który został rozegrany w Krakowie 19 czerwca 2011. Wystąpiłem w drużynie gości, a wynik końcowy to zwycięstwo Błotnej Reprezentacji 3:1 (3:0). Wracając pociągiem na Roztocze wpadł mi do głowy pomysł, że spróbuję takiej formy zabawy w Krasnobrodzie i skupię w drużynie zawodników z Roztocza (w tym panie). Kolejnego dnia pojawili się już chętni do gry w piłkę błotną. Błotny Klub Sportowy Roztocze jest pierwszym w pełni zorganizowanym (łącznie z rejestracją jako stowarzyszenie) klubem błotnym w Polsce. Początków dyscypliny należy doszukiwać się jednak w Krakowie – właśnie stamtąd wywodzi się pierwsza drużyna zwana Błotną Reprezentacją, która jako pierwsza wystąpiła w Mistrzostwach Świata w Szkocji. W tej chwili jednak nie wiadomo czy będzie ją można zobaczyć jeszcze na błotnych arenach. Mam nadzieję, że tak.

Poprawna nazwa dyscypliny to piłka błotna, czy piłka nożna błotna?
Myślę, że obie nazwy są poprawne. Jednak bardziej popularna nazwa to piłka błotna. Tłumacząc słownictwo obcojęzyczne (moddervoetbal, swamp football, swamp soccer). Piłka błotna w krajach skandynawskich i na Wyspach Brytyjskich jest dużo popularniejsza niż w Polsce, zdecydowanie poprawną formą będzie nazewnictwo piłka błotna.

Jak wspomina Pan ten pierwszy rok działalności klubu?
W czerwcu będziemy świętować pierwszą rocznicę istnienia Błotnego Klubu Sportowego Roztocze. Planujemy oczywiście huczne świętowanie. Mam na myśli rozegranie ciekawego pojedynku piłkarskiego – możliwe, że z drużyną z zagranicy. Początki nie były łatwe z tego powodu, że piłka błotna była jeszcze w połowie roku 2011 mało znana w Polsce. Gdy zacząłem ją promować byłem odbierany jako szaleniec. Mało kto spodziewał się, że wspólne działania przyniosą efekty. Teraz możemy się cieszyć Stowarzyszeniem Polskiej Piłki Błotnej i Mistrzostwami Polski, a w 2013 powstanie Błotna Ekstraklasa. Co do BKS Roztocze to sezon 2011 był wyśmienity! Zdobyliśmy złoty medal na I Mistrzostwach Polski w Piłce Błotnej 2011 (dodatkowo Wicemistrzostwo Polski zdobyły rezerwy BKS), II miejsce na VI Turnieju Piłki Nożnej Plażowej im. Ks. Antosza Lipsko 2011, I miejsce na Krasnobród Cup 2011 (III miejsce zajął BKS 2 - rezerwy), Puchar Krasnobrodu Playarena Cup 2012 (III miejsce zajęły rezerwy BKS) i zostaliśmy wybrani „Drużyną Roku 2011” w II Plebiscycie Lubelskiej Piłki. Cele w 2012 roku są trochę inne. Zobaczymy, co uda się ugrać.

Organizacja klubu uprawiającego dyscyplinę dotychczas raczej nieznaną w Polsce nie jest chyba łatwą sprawą?
Organizacja strukturalna drużyny nie jest skomplikowana. Można nawet grać w piłkę błotną tworząc grupę koleżeńską, nieformalną (takie także będziemy przyjmować do rozgrywek Błotnej Ekstraklasy). Gorzej jest z pozyskaniem sponsorów na bieżącą działalność. Tutaj trzeba poświęcić sporo czasu i zaangażowania. Z drugiej strony wiele osób ceni sobie nowatorskość dyscypliny.

Z jakich środków finansowany jest BKS Roztocze Krasnobród?
BKS finansowany jest ze środków własnych. Możemy liczyć także na wsparcie Urzędu Miasta i Gminy Krasnobród, który zapewnia pomoc Ochotniczej Straży Pożarnej w nawadnianiu boiska.

Czy mógłby Pan przybliżyć czytelnikom zasady gry w piłkę błotną? Na jakim boisku rozgrywane są mecze, ilu zawodników uczestniczy w zawodach, jak długo trwają? Czy ogólne zasady oparte są na piłce nożnej?
Piłka błotna to zawody połączone z zabawą i dlatego muszą być rozgrywane na sportowych zasadach. Reguły są podobne do piłki nożnej, z następującymi wyjątkami:
- są 3 typy drużyn, każdy mający swoją własną ligę: drużyna męska, drużyna żeńska, drużyna mieszana (drużyny mieszane muszą mieć przynajmniej 2 kobiety). Każda drużyna składa się z 6 graczy (jeden bramkarz i pięciu zawodników w polu). Liczba rezerwowych (w tym zmian robionych w czasie meczu) jest nieograniczona,
- mecz trwa 24 minuty (każda połowa 12 minut),
- reguła „spalonego” nie ma zastosowania
- pierwsze wybicie piłki w spotkaniu piłkarskim (kick-off), rzuty z autu, rzuty rożne, rzuty wolne i karne są wykonywane przy użyciu rąk do wypuszczenia piłki na wybraną stopę. Za wyjątkiem rzutów karnych, są pośrednie,
- gracze każdej drużyny muszą mieć koszulki tego samego koloru. Przebrania są dozwolone,
- od 2009 roku zmiany są wykonywane przy linii środkowej, tzn. gracz wchodzący i schodzący muszą zrobić to przy linii środkowej (jak do niedawna w piłce nożnej).
Ze szczegółowymi zasadami gry można zapoznać się na oficjalnej stronie klubowej BKS Roztocze pilkablotna.futbolowo.pl.

Czy w piłkę błotną można grać wszędzie? Jak przygotować plac gry do takiej zabawy?
Prace nad stworzeniem boiska nie są trudne, nawet w jeden dzień można je przygotować. Należy na początek zorać teren, dalej zjechać go glebogryzarką, a na koniec polać pole gry tysiącami litrów wody. Pozostaje tylko wstawić bramki – mogę być z żerdek lub metalowe (jak w piłce nożnej). Łatwiej mają drużyny, które grają na terenach bagnistych. Tam nie trzeba orania, glebogryzarki i polewania. Czasami wystarczą same łopaty. Wszystko uzależnione jest od możliwości.

Gra w błocie powoduje, że po kilku minutach ciężko jest odróżnić zawodników własnej drużyny od przeciwników, czy poradzono sobie w jakiś sposób z tą kwestią?
Nigdy nie mieliśmy z tym kłopotu. Może arbitrowi było trudniej sędziować, ale kibice i zawodnicy nie traktują tego jako problemu. Dodam, że w piłce błotnej drużyny mogą być przebrane w różnorodny sposób. Można nawet wystąpić w meczu w stroju smerfów, pszczółek, itp. – co jest bardzo popularne w krajach skandynawskich.

W Pańskiej drużynie grają również kobiety, jak radzą sobie panie w walce z mężczyznami?
BKS Roztocze ma wydzielone trzy sekcje: męską, żeńską i mieszaną. Graliśmy kilka meczów, w których kobiety próbowały pokonać mężczyzn, ale nigdy im się to nie udało. Tutaj decyduje tężyzna fizyczna, więc wcale mnie to nie dziwi. Ciekawostką jest to, że w bieżącym roku panie po raz pierwszy będą rywalizowały o tytuł mistrza kraju. Zawody odbędą się 8 lipca w Krasnobrodzie. W ciągu jednego dnia będzie można wywalczyć trofeum (system nie ligowy). Od kolejnego roku to zadanie będzie trudniejsze, bo tytuł będzie należał do najlepszej drużyny w Błotnej Ekstraklasie. W Krasnobrodzie będą natomiast rozgrywane mecze Błotnego Pucharu Polski.

Niespełna rok od pojawienia się dyscypliny w kraju, a już mamy pierwszego Mistrza Polski, ile zespołów uczestniczyło w turnieju i jakim systemem grano?
W zawodach rywalizowało tylko trzy drużyny systemem „każdy z każdym”. Mogę powiedzieć, że do zawodów w 2012 już zgłosiło się wstępnie kilkanaście drużyn, więc notujemy spory progres.

Organizacja mistrzostw Polski to nie lada wyzwanie, w jaki sposób przedsięwzięcie zostało zorganizowane, czy pojawili się już pierwsi sponsorzy?
Organizacja zawodów wymaga pewnej logistyki. II Mistrzostwa Polski odbędą się na nowym boisku wśród wodnego kompleksu rekreacyjnego będącego wizytówką Krasnobrodu. Spodziewamy się sporej ilości kibiców z całej Polski. Informacje o zgłoszeniach do zawodów pojawią się w maju na stronie stowarzyszenia. Nie ma jeszcze sponsorów, bo takich nie szukaliśmy. Sponsorzy są teraz potrzebni do umożliwienia wyjazdu na MŚ do Szkocji.

Spotkał się Pan niedawno z przedstawicielem PZPN, jakiego tematu dotyczyło spotkanie? Czy PZPN zobligował się pomóc w rozwoju piłki błotnej w kraju?
Spotkanie dotyczyło rozwoju piłki błotnej w Polsce. Zapadło kilka, jeszcze niezobowiązujących, wstępnych ustaleń. PZPN obejmie prawdopodobnie Patronat Honorowy nad II Mistrzostwami Polski w Piłce Błotnej Krasnobród 2012. Padła propozycja, by nawiązać współpracę z organizatorem Mistrzostwa Świata w piłce błotnej oraz przedstawicielami krajowych federacji, stowarzyszeń, instytucji i razem dążyć do zatwierdzenia dyscypliny, tzn. przepisów gry, regulamin rozgrywek, itp. przez UEFA lub FIFA. Członkostwo w ich strukturach pozwoliłaby na wsparcie finansowe dla reprezentacji Polski w piłce błotnej z budżetu PZPN.

Jeszcze w tym roku BKS Roztocze Krasnobród jedzie na mistrzostwa świata do Szkocji, jakie cele stawia Prezes klubu przed swoimi zawodnikami?
W tej chwili poszukujemy sponsorów na wyjazd, jesteśmy w trakcie rozmów z kilkoma przedsiębiorstwami i osobami prywatnymi. Szanse na wyjazd oceniam na 80%. Jeżeli pojedziemy to będziemy walczyć o najwyższe cele, czyli o wygranie mistrzostw.

Jakie cele stawia Pan sobie na nowy sezon?
Głównym celem klubu BKS Roztocze jest wyjazd na MŚ do Szkocji i walka o wygranie całych zawodów. Minimalne osiągnięcie na jakie liczę to wyjście z grupy. Zechcemy także uplasować się na podium w MP 2012. Co do celów SPPB: chcemy dalej promować piłkę błotną, wydać film dokumentalny o tej dyscyplinie, zorganizować MP, utworzyć podwaliny klubów w kilku miastach, a w 2013 wystartować z Błotną Ekstraklasą. Zagramy także mecz Polska – Belgia (w obu krajach). Powalczymy na pewno o zwycięstwa!

Rozmawiał Dawid Podhajny / Ekstraklasa.net