Rummenigge w ten sposób uciął wszelkie spekulacje, w których to łączono Lewego z Realem Madryt. - Prezes "Królewskich" to mój serdeczny przyjaciel. Jemu ani nikomu innemu nie sprzedam Roberta. Bayern to nie bank, gdzie gromadzi się pieniądze. Chcemy mieć najlepszych zawodników na świecie, a nie oddawać ich do innych klubów - zaznaczył prezes Bayernu na wtorkowej konferencji prasowej zorganizowanej dla polskich dziennikarzy.
Wygląda więc na to, że Bayernu - wbrew rewelacjom gazet - rzeczywiście nie skusi perspektywa zarobienia około 50 mln euro, bo tyle gotów był wyłożyć za Lewandowskiego Real. Polak zaś nie podejmie (przynajmniej na razie) kolejnego wyzwania, jakim niewątpliwie byłoby zastąpienie czy to Karima Benzemy, czy Cristiano Ronaldo, którego hiszpańskie media łączą z PSG.
- Moim zdaniem Lewandowski to najlepszy piłkarz w historii polskiego futbolu. Jest lepszy od całego wspaniałego pokolenia z 74 roku. Liczę, że zdobędzie Złotą Piłkę - przyznał Rummenigge. Wczoraj, w meczu z Olympiakosem Pireus (4:0), Lewandowski zdobył swoją 28 bramkę w Lidze Mistrzów. W tym roku trafia rzadziej jedynie od Leo Messiego z FC Barcelony. Co interesujące, dzieli ich tylko jeden gol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
