Stephen Keshi ponownie obejmie reprezentację Nigerii

Marcin Trzyna
Stephen Keshi najprawdopodobniej wróci na ławkę trenerską reprezentacji Nigerii. Na razie w grę wchodzi powrót na dwa wrześniowe mecze w eliminacjach do Pucharu Narodów Afryki, z Rwandą i Republiką Południowej Afryki.

52-letni Keshi prowadził drużynę narodową Nigerii od listopada 2011 roku. Największym sukcesem był triumf w Pucharze Narodów Afryki 2013. Na Mistrzostwach Świata w Brazylii Nigeria wyszła z grupy, w której rywalizowała z Iranem, Bośnią i Hercegowiną oraz Argentyną. Później "Super Orły" przegrały z Francją i odpadły z brazylijskiego turnieju. Umowa Keshiego wygasła 30 czerwca i od tego dnia 52-letni trener przestał pełnić funkcję selekcjonera Nigerii.

Stephen Keshi zapowiadał po Mundialu w Brazylii, że pragnie teraz spędzić trochę czasu z rodziną i nie czeka na nowe oferty. Media spekulowały jednak, że Keshim zainteresowane były federacje Republiki Południowej Afryki i Wybrzeża Kości Słoniowej. Trenerem "Bafana Bafana" został Ephraim Mashaba, natomiast kadrę "Słoni" objął Hevre Renard.

Teraz Stephen Keshi chce pomóc swojej reprezentacji, która już we wrześniu rozpocznie zmagania w eliminacjach do Pucharu Narodów Afryki. Nigeryjczycy w swojej grupie rywalizować będą z Republiką Południowej Afryki, Rwandą i Sudanem. Keshi miałby objąć kadrę tymczasowo, na potyczkę z RPA i Rwandą. Bardzo możliwe, że Keshi podpisze jednak wieloletni kontakt, jednak musi on spełniać wymagania doświadczonego szkoleniowca.

- Pracowaliśmy bardzo ciężko, aby wygrać Puchar Narodów Afryki w 2013 roku. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby obronić tytuł w Maroku w 2015 roku- powiedział 52-letni Nigeryjczyk.

Czytaj również:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24