Koniec spotkania. Legia zasłużenie pokonuje Rozwój 3:0 i w następnej rundzie zmierzy się z Górnikiem Zabrze, który pokonał dziś na wyjeździe GKS Bełchatów 2:0. Za uwagę dziękuje Michał Kopciński.

Fatalnie wykonany stały fragment gry. Na tablicy wyników ciągle 0:3.

Rzut wolny pośredni dla Rozwoju za niebezpieczne zagranie jednego z obrońców. Odległość? Około 15 metrów.

Zapewne jakaś kępka z trawy przeszkodziła w oddaniu celnego strzału Vrdoljakowi. Chorwat posłał piłkę wprost w fotoreporterów, stojących w znacznej odległości od bramki.

Boisko opuszcza Żak. W jego miejsce Kut.

Strzał z rzutu wolnego Brzyskiego, pewnie interweniuje Sławik.

Piłkarze Rozwoju nie potrafią sobie poradzić z mądrze grającymi przyjezdnymi. Od czasu do czasu przerywają akcję faulami, po których groźne stałe fragmenty gry wykonuje Legia.

Dobre uderzenie Vrdoljaka głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Sławik zachował się bardzo niepewnie- z trudem "przeniósł" piłkę nad poprzeczką.

Pierwsza od dłuższego czasu akcja ofensywna Rozwoju. Piłka po strzale Gackiego odbija się od jednego z rywali i wychodzi na rzut rożny.

Vrdoljak zmienia Łukasika- to kolejna zmiana w tym meczu.

Dobre wycofanie piłki do stojącego na linii pola karnego Dwaliszwiliego. Uderzenie Gruzina zablokowane.

Rozwój powoli chyba traci wiarę w zdobycie choćby jednej bramki. Legia od pewnego czasu ma wyraźną przewagę i kto wie, czy nie udokumentuje jej zdobyciem kolejnej bramki.

Kolejne celne uderzenie legionistów. Strzelał Bryzski, jednak to uderzenie było zbyt słabe, by zaskoczyć Sławika.

Ojamaa mógł się wpisać na listę strzelców. Po otrzymaniu prostopadłego podania od Pinto Estończyk przegrywa pojedynek ze Sławikiem.

Kolejna zmiana. Kibice żegnają brawami Sebastiana Gielzę, z w jego miejsce pojawia się Tyc.

Zmiana. Dwaliszwili pojawia się na boisku w miejsce Saganowskiego.

Mogło być 0:4. Saganowski otrzymał bardzo dobre podanie, minął bramkarza i dograł do Ojaamy. Piłkę po strzale Estończyka z linii bramkowej wybija jeden z defensorów Rozwoju.

Z Rozwoju zeszło powietrze po utracie trzeciej bramki. Legia spokojnie rozgrywa piłkę, próbuje tworzyć kolejne groźne okazje.

Żółta kartka dla Mandrysza za faul na Radoviciu.

Dobre uderzenie z dystansu Króla, pewny chwyt Skaby.

Niezbyt mocny strzał z dystansu Koseckiego i fatalny błąd Sławika, któremu piłka przeleciała pod brzuchem.

0-3! Fatalny błąd Sławika! Kosecki zdobywa gola!

.. a w drużynie gospodarzy Król za Wolnego.

Dwie zmianyi od początku drugiej połowy. Ojamaa za Kucharczyka...

Druga połowa rozpoczęta!

Koniec I połowy. Rozwój Katowice-Legia Warszawa 0:2.

Kibice Legii wsiedli do swoich samochodów i wracają już do domów. Nie udało im się wejść na stadion.

Dobra interwencja Skaby, który w ostatniej chwili "zdjął" piłkę z głowy Gielzy.

Próba loba z 40. metra Saganowskiego bardzo nieudana. Od bramki rozpocznie Sławik.

Precyzyjne dośrodkowanie Kucharczyka wprost na głowę Koseckiego. Filigranowy pomocnik nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce.

Mamy 0-2! Kosecki strzelcem bramki!

Blisko zdobycia bramki głową po dośrodkowaniu ze skrzydła był Mandrysz. Piłka przeszła niewiele obok słupka.

Policja jest dzisiaj przygotowana na każdą ewentualność. Do dyspozycji mają armatki wodne, broń gładkolufową oraz....... dwa konie z ujeżdżającymi je mundurowymi.

Sebastian Gielza złapany na pozycji spalonej. Gdyby nie to, zapewne mielibyśmy remis. Napastnik Rozwoju minął już bramkarza i przed nim była już tylko pusta bramka.

W takich warunkach dzisiejsze spotkanie oglądają kibice gości.

Szansa dla Rozwoju. Bardzo dobre prostopadłe podanie do Tkocza, który w dobrej sytuacji uderza minimalnie obok słupka.

Uderzenie Żaka z dystansu. Piłka leciała jednak zbyt wolno, by zaskoczyć Skabę.

Ponownie ofsajd, tym razem złapany na nim Saganowski.

Dobre podanie Kucharczyka do znajdującego się na prawym skrzydle Radovicia. Serb był jednak na pozycji spalonej, rozpocznie Rozwój.

Dzisiejszy mecz jest transmitowany przez Orange Sport. To pierwszy występ Rozwoju Katowice przed telewizyjnymi kamerami w 88- letniej historii klubu. Póki co oglądający to spotkanie na pewno z trudem powstrzymują się przed ziewaniem.

Bardzo chaotycznie gra Rozwój. Przed chwilą, po odbiorze piłki Broziowi, zamiast spróbować przeprowadzić kontratak, obrońcy z Katowic wybili piłkę na oślep.

Po zdobyciu bramki przez Legię tempo gry siadło. Nie dzieje się nic ciekawego. Legia próbuje rozgrywać atak pozycyjny, Rozwój się broni.

Od czasu do czasu słychać doping kibiców Legii dobiegający spoza stadionu. Spotkanie to traci na wartości bez fanów z Warszawy.

Bardzo dobre podanie górą do wychodzącego na czystą pozycję Saganowskiego. Napastnik zauważył wychodzącego z bramki Sławika i lobem umieścił piłkę w siatce.

Gol dla Legii! Saganowski!

Po dośrodkowaniu Brzyskiego strzału głową próbował Rzeźniczak. Uderzenie to było jednak niecelne.

Legioniści starają się uspokoić grę. Rozwój póki co jest dla mistrza Polski równorzędnym przeciwnikiem, nie widać różnicy dwóch klas rozgrywkowych.

Groźne uderzenie z 20. metra Brozia. Bardzo dobrze interweniuje Sławik.

W odpowiedzi po dośrodkowaniu Brzyskiego głową starał się zaskoczyć bramkarza rywali Saganowski. Piłka przeszła obok słupka.

Dobre uderzenie głową Gielzy. Pewnie broni Wojciech Skaba. Rozwój nie przestraszył się mistrza Polski.

Kosecki wszedł w dobry drybling z zawodnikami Rozwoju, lecz akcję tą przerwał odważnym wejściem Gielza.

Ponownie prawą stroną szarżowali gospodarze. Wstrzelenie piłki w pole karne minimalnie zbyt mocne.

Była szansa dla Rozwoju. Akcja 3 na 2 zakończona bardzo niecelnym podaniem Żaka.

Początek meczu bardzo spokojny. Przy piłce utrzymują się goście, starają się rozegrać atak pozycyjny.

Wiemy, dlaczego kibice Legii nie weszli na stadion. Policja dostała listę z danymi kibiców, na której widniało 81 osób. Pod stadionem jest ich dwa razy więcej i policja może wpuścić tylko tych z listy. Fani legionistów protestują przeciwko takiej sytuacji i solidarnie stoją przed stadionem.

Zaczynamy! Rozwój od środka!

Zawodnicy już na boisku wraz z obsadą sędziowską. Za chwilę początek meczu.

Wszyscy kibice legionistów ciągle stoją poza stadionem przy swoich autach. Początek meczu na pewno bez nich, czy w ogóle uda im się zobaczyć mecz z trybun? Nie wiadomo.

Kłopoty z wejściem na stadion mają kibice Legii- istnieje możliwość, że nie wejdą na trybuny. Do tej pory nie wiemy, jaka jest przyczyna takiej sytuacji.

Trybuny zapełniają się coraz bardziej. Na dzisiejsze spotkanie wydano 1240 biletów, z czego 150 wejściówek otrzymali kibice gości.

Trener mistrza Polski, Jan Urban, zdaje sobie sprawę z tego, że piłkarze Rozwoju nie oddadzą tego meczu za darmo i że będzie to dla nich trudne spotkanie. "Wyobrażam sobie poziom determinacji gospodarzy, którzy zechcą pokazać się szerszej publiczności. Mecz będzie transmitowany w telewizji, a ci chłopcy zostawią na boisku mnóstwo zdrowia" - mówi szkoleniowiec legionistów.

„Dla mnie jako trenera to jeden z... łatwiejszych meczów. Zawodnicy będą na tyle zmotywowani, że nie muszę w to wplatać żadnych elementów psychologicznych.”- tak o dzisiejszym meczu mówił trener gospodarzy, Dietmar Brehmer.

Oczekiwanie na pierwszy gwizdek arbitra umila nam Orkiestra Kopalni Węgla "Wujek" w Katowicach.

Zapraszamy do zapoznania się z zapowiedzią tego spotkania.

Obie drużyny rozgrzewają się już na boisku.

Legia dopiero dziś włącza się do walki o obronę trofeum. Dla podopiecznych Jana Urbana będzie to ważny test przed spotkaniami ze Steauą Bukareszt w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.

Dla gospodarzy dzisiejszego spotkania będzie to czwarty mecz w Pucharze Polski w sezonie 2013/2014. W pokonanym polu pozostawili już Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Hetmana Zamość oraz pierwszoligowy Stomil Olsztyn. Każde z tych spotkań trwało 120 minut (dwa z nich zakończone były rzutami karnymi).

Spotkanie to można uznać za rewanż za pojedynek sprzed dwóch lat, kiedy to te zespoły (Rozwój występował wtedy pod szyldem rezerw) zmierzyły się w tej samej fazie rozgrywek. Katowiczanie przegrali wtedy 1:4, lecz pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie.

17 sierpień 2012 roku. Ta data niewątpliwie przejdzie do historii Rozwoju Katowice. W dniu dzisiejszym ten drugoligowy zespół podejmie na własnym boisku mistrza Polski, Legię Warszawa, w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Na relację live z tego spotkania zaprasza Michał Kopciński.