PZPN śrubuje wymogi licencyjne w 1 lidze. Kluby mogą mieć problem z ich spełnieniem

Andrzej Mizera / Gazeta Krakowska
Kłopoty ze spełnieniem wymogów licencyjnych mogą mieć w Stróżach
Kłopoty ze spełnieniem wymogów licencyjnych mogą mieć w Stróżach Adrian Szpyrka
- PZPN chce ograniczyć liczbę drużyn w pierwszej lidze. Jest wiele klubów, które nie spełnią wymogów. A pomoc z centrali jest żadna - grzmi prezes Kolejarza Stróże Bolesław Dywan.

Od nowego sezonu kluby zaplecza ekstraklasy muszą spełnić nowe warunki. Już nie wystarczy stadion na 2000 miejsc siedzących (500 pod dachem). Muszą dysponować trzema boiskami treningowymi - dwoma trawiastymi i jednym sztucznym (z oświetleniem) - oraz, co jest najbardziej kosztowne, sztucznym oświetleniem na stadionie o minimalnej sile 1200 luksów. Mają również prowadzić sześć grup młodzieżowych. Spośród małopolskich pierwszoligowców - Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, Sandecji, Okocimskiego Brzesko (właśnie awansował) i Kolejarza - światła na stadionie ma tylko zespół z Nowego Sącza.

Z tym kłopotem uporano się także w Stróżach. - Budujemy nowy stadion, przetargi są rozpisane. To wystarczy, żeby dostać licencję. Nowy sezon rozpoczniemy na starym obiekcie - twierdzi Dywan.

W Niecieczy analizują możliwość wykonania oświetlenia. Najgorzej pod każdym względem wygląda sytuacja w Brzesku. - Stadion Okocimskiego nie spełnia żadnych wymogów - nie ma wątpliwości Jan Popiołek, przewodniczący Komisji Licencji Klubowych I Ligi.

Aż tak rygorystycznym wymogom dziwi się prezes Dywan. - Mamy coraz większy napływ dzieci. Już od dziewięciolatków. Nie chcemy odmawiać rodzicom, ale pieniędzy na to nie ma, gmina na nas skąpi, a PZPN to tylko ma plany, jak młodzież zaangażować w piłkę. Plany można mieć, ale tu trzeba mieć też pieniądze - nie owija w bawełnę.

Sternik Kolejarza zapewnia, że w maju na walnym zgromadzeniu MZPN i pod koniec roku w Warszawie poruszy sprawę. - Zapytam, co chcą zrobić. Dlaczego nam utrudniają, a nie pomagają? Niech pan znajdzie informacje, jak PZPN pomaga takim klubom, oprócz tego, że bierze kasę za wszystko - dodaje.

Zdaniem szefa klubu ze Stróż piłkarskie władze zdecydowanie przesadziły z wymogami na zapleczu ekstraklasy. - My finansowo nie stoimy źle, ale są kluby, które mają duże kłopoty. Kredyty pobrane, nie wiem, jak sobie dadzą radę. Co nam da stawianie takich warunków? To ma podnieść klasę stadionu czy poziom gry? Arka ma piękny stadion, ale poziom gry temu nie odpowiada - podkreśla. - Jasne, stadiony powinny po "ludzku" wyglądać. Zadaszenie, krzesełka, porządek. Wiadomo, to powinno być. Ale takie luksusy są zbędne. Bardzo mnie to wszystko dziwi - dopowiada prezes Kolejarza Stróże.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24