Race odpalane za płotem są legalne

Rafał Musioł/Dziennik Zachodni
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy meczu z Koroną kibice Ruchu odpalili kilka czerwonych rac. Osób, które je trzymały, nie było jednak widać, bo stały za blaszanym płotem umieszczonym za ich sektorem.

- Chorzowscy kibice znaleźli furtkę w przepisach: race są zabronione tylko na stadionie, natomiast poza nim są legalne. Co więcej, organizatorzy imprezy poinformowali o planowanym takim wydarzeniu zarówno policję, jak i straż pożarną, która na miejsce odpalania wysłała dwóch strażaków - opowiada delegat PZPN na ten mecz i jednocześnie specjalista od bezpieczeństwa na stadionach, Krzysztof Smulski.

Pomysł, który jest nowością w polskiej ekstraklasie, został opisany w pomeczowym protokole. - Poinformowaliśmy też o nim prowadzącą rozgrywki Spółkę Ekstraklasa, ale o karach dla klubu nie ma mowy - potwierdza Smulski.
Niewykluczone jednak, że przy rozpatrywaniu najbliższego wniosku licencyjnego Ekstraklasa poprosi Ruch o podwyższenie ogrodzenia, stanowiącego "parawan" dla kibiców-pirotechników.

Zobacz oprawę kibiców podczas tego meczu: (wspomniane racowisko na końcu materiału wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24