W Cracovii interesowano się Serbem Miroslavem Radoviciem. Zanim wyemigrował do Hebei China Fortune, grał w Legii Warszawa. Teraz wybrał ofertę Olimpii Lublana. - Ten transfer był niedaleko, to fakt – potwierdza szkoleniowiec „Pasów” Jacek Zieliński.
- Jest to zawodnik, który wysoko się ceni. Nie chcieliśmy wprowadzać w drużynie kominów płacowych, to był główny powód tego, że do transferu nie doszło. To był jeden z tych planowanych transferów, który byłby wydarzeniem. Nie jest tak, że śpimy i nic nie robimy, ale nie jest łatwo sprowadzić zawodnika, który byłby lepszy od tych, którzy są u nas. Okienko transferowe trwa do 29 lutego, jest jeszcze trochę czasu - przyznał Zieliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?