Los Blancos absolutnie zasłużenie mają przed przyszłotygodniowym rewanżem w Monachium jednobramkową przewagę. Podopieczni Ancelottiego wypunktowali Bayern Guardioli, który dużo strzelał, ale rzadko z naprawdę przygotowanych pozycji. Królewscy mogli wygrać wyżej, ale też w końcówce Gotze miał piłkę na 1:1. Niemniej jednak za 6 dni w Niemczech zapowiada się kapitalne widowisko. Tymczasem z mojej strony to już wszystko, za uwagę dziękuje Kuba Seweryn.