Żółto-biało-niebiescy musieli sobie radzić bez siedmiu graczy, z którymi klub chce rozwiązać kontrakty, a także bez kilku zawodników, którzy jeszcze nie zgodzili się na obniżenie pensji. - Rozmowy z piłkarzami cały czas się toczą - wyjawia Tadeusz Kuna, prezes Motoru. - Do końca przyszłego tygodnia wszystko powinno być jasne.
Robert Kasperczyk, szkoleniowiec Motoru, w sparingu z klubem z Wieniawy przyglądał się m.in. Karolowi Zychowi (Orion Niedrzwica), Aleksandrowi Komorowi (Ruch Chorzów), Dmytrowi Rodinowi (Puszcza Niepołomice), Bartłomiejowi Bysiowi i Konradowi Gąsiorowskiemu (obaj Widok Lublin). Z pierwszego zespołu Motoru z rundy jesiennej zagrali tylko Piotr Karwan i Maciej Tataj. Obydwaj wystąpili po 45 minut.
- Dobrze zaprezentowali się Komor, Pawłowicz, Gąsiorowski, który strzelił nawet gola - mówi Robert Chmura, drugi trener Motoru. - Przez tydzień trenować będą z nami Zych i Byś. Poza tym szansę pokazania się dostali nasi zdolni juniorzy, jak chociażby Eryk Głaz, który także trafił do siatki przeciwnika. Przyglądaliśmy się nie tylko umiejętnościom zawodników, ale także, jak radzą sobie na konkretnej pozycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
