Obu piłkarzy Jagiellonii Tarasa Romanczuk i Dominika Marczuka selekcjoner Michał Probierz oglądał na żywo z trybun Stadionu Miejskiego przy ul. Słonecznej podczas meczu Jagiellonii ze Śląskiem Wrocław. Żółto-Czerwoni wygrali 3:1. Obaj piłkarze wypadli więcej niż bardzo dobrze. Marczuk strzelił dwa gole, a kapitan Romanczuk rządził jak za najlepszych lat w środku boiska.
Jako pierwszy o tym, że nazwisko Romanczuka może znaleźć się w notesie Michała Probierza poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl.
- Dochodzą mnie słuchy, że w kadrze może znaleźć się Taras Romanczuk. Czy to ewentualne powołanie może zaskakiwać? Patrząc na to, jak wygląda w Jagiellonii, to niekoniecznie mnie to będzie szokowało - poinformował Tomasz Włodarczyk na kanale Meczyki.pl. - Romanczuk ma doświadczenie i pewność. Umie czytać grę, szybko myśli, jest dobry przy stałych fragmentach gry. Takiego piłkarza jak on szybko nie znajdziemy na pozycję nr 6. On jest w formie. Absolutnie zgadzam się z tym powołaniem - dodał gość kanału meczyki.pl były prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Taras Romanczuk w swoim piłkarskim CV ma jeden występ w reprezentacji Polski. Miało to miejsce sześć lat, gdy 27 marca 2018 roku zagrał 61 minut w towarzyskim spotkaniu z Koreą Południową (3:2). Był także w gronie powołanych piłkarzy przez trenera kadry, Jerzego Brzęczka na mecze z Włochami w Lidze Narodów UEFA oraz towarzyski z Irlandią, także w 2018 roku.
Na liście Michała Probierza obok bardzo doświadczonego piłkarza, chociaż tylko z jednym występem w reprezentacji Tarasa Romanczuka, ma znaleźć się absolutny debiutant 20-letni Domin Marczuk.
Marczuk, który jest objawieniem obecnego sezonu ekstraklasy, ma za sobą cztery spotkania w kadrze młodzieżowej do lat 21, ale jeszcze w seniorskiej nie dostał zaszczytu powołania.
Po swoim debiucie w 'młodzieżówce" tak o sobie mówił w wywiadzie na portalu laczynaspilka.pl:
"Wiadomo, jak to jest, gdy młody chłopak dobrze gra. Zaraz się słyszy o kadrze, o transferze zagranicznym. A ja w ogóle o tym nie myślę. Skupiam się na tym, co jest tu i teraz. Oby zdrowie dopisywało, wtedy będzie można utrzymać formę. Trudniej pozostać na pewnym poziomie niż na niego wejść. Szybko się uczę i wyciągam wnioski. Mam duże ambicje, a wszystko jest do zdobycia ciężką pracą. Bez niej nie ma nic. Na nagrodę trzeba sobie zasłużyć. Chciałbym osiągnąć jak największy pułap. Oby wszystko toczyło się jak dotychczas, a nawet jeszcze lepiej. W zdrowiu, z pokorą, z głową" - mówił w rozmowie z Szymonem Tomasikiem przeprowadzonej w październiku 2023 roku.
Marczuk, który do Jagiellonii Białystok trafił jesienią 2023 roku ze Stali Rzeszów w 24 meczach ekstraklasy zdobył pięć bramek i zanotował dziewięć asyst, a w czterech spotkaniach Fortuna Pucharu Polski dołożył jeszcze jednego gola.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?