Jak napisał Irish Examiner , Kazimierz Greń, który poleciał do Dublina na mecz reprezentacji Polski z Irlandią, zakończony wynikiem 1:1, został aresztowany przez miejscowych policjantów za sprzedaż biletów w miejscu publicznym bez posiadania odpowiedniej licencji. Działacz PZPN miał w ten sposób próbować rozprowadzać wejściówki na niedzielne spotkanie polskim kibicom, których na Aviva Stadium zjawiło się ostatecznie około dziesięciu tysięcy.
Sam 52-latek nie mógł jednak uczestniczyć w tym pojedynku, jako że spędził cały wieczór i całą noc za kratkami. Jak żartowali irlandzcy dziennikarze, mógł jedynie pytać o aktualny wynik tamtejszych strażników.
Ze względu na różne okoliczności łagodzące, między innymi przyznanie się do winy, członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej ostatecznie uniknął kary za swoje przewinienie. Nie ulega wątpliwości jednak, że ta niezbyt szczęśliwa próba sprzedania dwunastu biletów na niedzielny mecz dość solidnie odbije się na wizerunku tego barwnego działacza w naszym kraju.
Boniek o Greniu: Nie był w Irlandii z ramienia Związku, sam kupił 49 biletów przez Podkarpacki ZPN
Agencja TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?