Nawałka po meczu: W tej grupie każdy mecz to prawdziwa piłkarska wojna

Jakub Seweryn, Agencja TVN/X-news
Na konferencji po meczu Polaków ze Szkotami w eliminacjach do Euro 2016 trener reprezentacji Polski Adam Nawałka powiedział: To bardzo wyrównana grupa i widać to po wynikach. Każdy mecz to jest prawdziwa piłkarska wojna.

Biorąc pod uwagę okoliczności tego meczu, jesteśmy zadowoleni z punktu. Przegrywaliśmy, ale zawodnicy dali z siebie wszystko, by wyrównać i walczyli do końca. Ostatnie 30 minut było dobre w naszym wykonaniu i zabrakło nam czasu, żeby wygrać. W zespole była bardzo duża determinacja w dążeniu do zwycięstwa. Taka jednak jest piłka i trzeba szanować ten punkt.

Co do oceny sędziowania, to od tego są obserwatorzy UEFA. Ja tylko dodam, że byłem zdziwiony ostrym wejściem na nogi Lewandowskiego, które pozostało bez reakcji i które Robert odczuwał przez 60 minut. Trzeba przeanalizować ten mecz, także pod kątem sędziowania.

Eliminacje dopiero się rozpoczęły. To bardzo wyrównana grupa i widać to po wynikach. Każdy mecz to jest prawdziwa piłkarska wojna.

Wszyscy piłkarze dają z siebie wszystko i to było widać w tych dwóch meczach. Ja się cieszę z tej rywalizacji w zespole, dzięki której mam komfort wyboru z wielu zawodników i mam nadzieję, że tak będzie do końca. To tylko wzmacnia drużynę. Chcę wszystkich graczy wyróżnić, że z maksymalnym zaangażowaniem walczyli o trzy punkty w każdym spotkaniu. Myślę, że dobrze rozpoczęliśmy walkę o Euro we Francji. Teraz bardzo trudny wyjazd do Gruzji, ale jesteśmy pełni optymizmu.

Artur Boruc? Powiedziałem, rozpoczynając pracę z reprezentacją, że wyznaczę pierwszego bramkarza, gdy rozpoczną się eliminacje. Padło na Wojtka Szczęsnego, natomiast mam nadzieję, że Łukasz Fabiański i Artur Boruc będą na niego wywierać pozytywną presję, żeby ta rywalizacja była na jak najwyższym poziomie. Rywalizacja jeszcze nikomu nie zaszkodziła, natomiast teraz numerem jeden jest Wojtek Szczęsny.

Mecz się bardzo dobrze dla nas ułożył. Prowadziliśmy 1:0 i kwestią czasu powinno być przejęcie przez nas inicjatywy. Zabrakło jednak konsekwencji w obronie. Zostawialiśmy zbyt dużo miejsca między liniami obrony a pomocy. Szkoci mieli przestrzeń do rozgrywania piłki. Za łatwo straciliśmy bramki, ale nie będę na gorąco ich analizował. Dokładną analizę przeprowadzimy przed kolejnym meczem. Natomiast jest w naszym zespole jedna zasada - razem wygrywamy i razem przegrywamy.

Nie chcę analizować moich powołań, bo do tych graczy mam pełne zaufanie. Po tych dwóch meczach morale drużyny jest zdecydowanie wyższe. Widać, że zawodnicy pracują jako drużyna. Jest w naszym zespole pełne zrozumienie, ale tworzenie zespołu to proces naprawdę długi. Musimy jeszcze razem trochę wygrać, trochę przegrać. Patrzymy z optymizmem do przodu, bo powoli tworzy się tu zespół. Z pewnością będziemy bacznie obserwować nasze postępy w tej dziedzinie i robić, by atmosfera była jak najlepsza, a najbardziej budują ją oczywiście dobre wyniki.

Źródło: Agencja TVN/X-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24