Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja i liga to dwa światy kibiców [KOMENTARZ]

Andrzej Matusik
W lidze widowiska na trybunach bywają lepsze niż na boisku
W lidze widowiska na trybunach bywają lepsze niż na boisku Ryszard Kotowski
Przy okazji spotkań reprezentacji powraca temat atmosfery na stadionach podczas rozgrywek ligowych. Klimat potyczek klubowych jest całkowicie inny od reprezentacyjnych i moim zdaniem lepszy. Bardziej sportowy, a nie towarzyski czy turystyczny.

Dla mnie mecze polskiej reprezentacji to zawsze święto. To możliwość przeglądu naszego potencjału i porównania poziomu zawodników, występujących w różnych ligach. Spotkania reprezentacji stoją na dużo wyższym poziomie niż ekstraklasowe, ale nie da się tego porównać, jeśli na ligowe stadiony się nie chodzi.

Generalnie lubię mecze reprezentacji, ale atmosferę na trybunach traktuje jako upośledzoną siostrę klimatu, który spotkać można podczas rozgrywek klubowych. Skomentował to swego czasu Mateusz Klich i miał sporo racji. Z kadrą narodową trzeba być także w chwilach trudnych. Gwizdy i przekleństwa można sobie zostawić na inne okazje.

Denerwujące są także sytuacje, kiedy biletów w kasach brak, a stadion świeci pustkami. Tłumy niedzielnych kibiców zajadają się w tym czasie kiełbaskami czy bigosem. Spacery czy pstrykanie fotek, podczas gdy na boisku trzeszczą kości, bardziej przypominają pielgrzymkę niż sportowe święto.

Nie mam pretensji do ludzi, którzy wolą takie pielgrzymkowo-festynowe klimaty, ale zdecydowanie bardziej trafia w moje gusta atmosfera spotkań ligowych. Może zdarzają się wulgaryzmy czy bójki, ale przy ogromnej ilości meczów w skali roku to nieuniknione.

Wulgarne partykuły wzmacniające czy sprawdziany siły fizycznej kojarzone mogą być również z klientami sklepów monopolowych czy uczniami mniej renomowanych szkół. Tych sklepów czy szkół się nie zamyka, jak również nie karze się grupowo ich klientów czy uczniów. W każdym środowisku pojawiają się zwykli przestępcy, których trzeba wyłapywać, by uczciwi ludzie czuli się bezpiecznie.

Lubię, gdy na meczach klubowych można usłyszeć analizy taktyczne czy rozmowy o personaliach drużyn. Ligowi kibice są zwyczajnie bardziej zaangażowani w sytuacje boiskowe. Gdy starsi fani wspominają dawnych piłkarzy czy trenerów można poczuć, że na naszych oczach pisana jest kolejna karta historii. Na reprezentacji na razie tego nie czuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24