Ostatni sezon w barwach Milanu nie był dla Robinho zbyt udany. W poprzedniej edycji rozgrywek brazylijski napastnik wystąpił w zaledwie piętnastu meczach włoskiej ekstraklasy i strzelił tylko pięć goli. W dodatku nie otrzymał powołania do reprezentacji narodowej i nie uczestniczył w mistrzostwach świata, a jego drużyna zajęła dopiero ósme miejsce w lidze i nie wywalczyła awansu nawet do Ligi Europy.
W Mediolanie mają już dość nieskutecznej, przepłaconej gwiazdy, który poza inkasowaniem pokaźnej pensji nie zapewnia klubowi niczego więcej, dlatego od dłuższego czasu włodarze Rossonerich starają się pozbyć skrzydłowego. Po tygodniach spekulacji przyszłość Robinho zdaję się być już coraz bardziej jasna. Piłkarz ma na dniach powrócić do Santosu, klubu, w którym rozpoczynał profesjonalną karierę.
Z nowym, a w zasadzie starym klubem Robinho ma związać się na zasadzie rocznego wypożyczenia. Nie wiadomo jednak, czy Santos będzie miał możliwości wykupu piłkarza po zakończeniu sezonu, ani jaką kwotę Włosi zażądaliby ostatecznie za jego usługi.
Robinho w przeszłości występował w takich klubach jak Real Madryt i Manchester City. Do Milanu przeszedł w 2010 roku za 16 milionów funtów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?