- Na pewno każda drużyna chciała zgarnąć trzy punkty. My szybko zdobyliśmy bramkę i myśleliśmy, że mecz potoczy się tak jak ten z Piastem Gliwice. Druga bramka z pewnością dałaby większy komfort, dlatego szkoda tego rzutu wolnego Bartka Ławy, bo piłka minimalnie minęła słupek. Potem wkradła się nerwowość, goście strzelili bramkę na 1-1 i ten mecz zaczął się na nowo. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy szans w drugiej połowie i nie znaleźliśmy się na podium - mówił pomocnik "Portowców". - Nasi trenerzy podjęli ryzyko tymi zmianami i zagraliśmy ofensywnie, ale patrząc z przebiegu ostatnich 10 minut też trzeba się cieszyć, bo Zagłębie dochodziło do sytuacji, kontrowało nas i mogło strzelić bramkę. Szkoda, że nie wygraliśmy, ale z tego punktu też trzeba się cieszyć - zakończył Rogalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?