W związku z tym, iż do grupy 3 tychże rozgrywek „przyporządkowane” zostaną po spadku Rozwój Katowice, Ruch Chorzów i ROW Rybnik, to trzeba będzie dla nich „zrobić miejsce”.
Tym samym degradacja dotknie także drużyny aktualnie zajmujące miejsca 13-15, a w tym m. in. MKS Kluczbork i Agroplon Głuszyna. Pewna swojego bytu nie może być również Stal Brzeg, która co prawda teraz zajmuje 11. lokatę, ale od otwierających strefę spadkową biało-niebieskich ma tylko cztery punkty więcej.
Sytuacja kluczborczan również nie jest jakoś szczególnie tragiczna gdyż do bezpiecznej na ten moment Foto Higieny Gać tracą oni tylko dwa „oczka”, a zespół ten podejmą w przedostatniej kolejce. Zresztą terminarz podopiecznym Dariusza Surmińskiego nieco sprzyja gdyż z siedmiu meczów jakie im pozostały pięć rozegrają u siebie, a dwa wyjazdy to za każdym razem podróże do Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie siedziby maja dwa najsłabsze obecnie w stawce: Stilon i Warta.
Z drugiej strony teraz im przyjdzie mierzyć się z walczącym o podium Gwarkiem Tarnowskie Góry, który w składzie ma graczy znanych z boisk ekstraklasy jak choćby Grzegorz Fonfara, Dawid Jarka, Przemysław Oziębała czy Sławomir Pach.
Jeszcze trudniejszy rywal przed beniaminkiem z Namysłowa, który w tym samym czasie czyli od godz. 17 ugości zdecydowanego lidera zmagań: Górnik Polkowice. To w jego barwach gra choćby Martins Ekwueme, który ma na koncie dwa mistrzostwa kraju z Wisłą Kraków czy Puchar Polski z Legią Warszawa.
W składzie przyjezdnych będzie także zapewne lider klasyfikacji strzelców tej strefy Mariusz Szuszkiewicz (22 gole), co jest o tyle istotne, że polkowiczanie dysponują niesamowitą siłą ognia. Zespół ten zdobył 66 bramek, co jest o tyle wymowne, że w całej rozgrywce jeszcze tylko dwóm innym ekipom udało się zdobyć więcej niż 47...
Agroplon jednak również się nie poddaje i ostatnich pięciu meczach wygrał trzy razy i raz zremisował. Gdyby wziąć pod uwagę wyniki uzyskiwane przez wszystkie drużyny grupy 3 przez ostatni miesiąc czasu to team ten uzyskał ósmy wyniki ze stratą ledwie punktu do podium tego swoistego rodzaju zestawienia.
- Zawsze zależało mi żeby moje drużyny grały ładnie, ale chyba tak się nie da utrzymać beniaminka w 3. lidze, dlatego wręcz zakazałem drużynie „gry w piłkę”, musimy walczyć, „gryźć trawę” i chyba taka postawa przynosi najlepsze efekty - zauważa Andrzej Moskal, trener klubu z Głuszyny.
Natomiast będąca ostatnio w jeszcze lepszej formie Stal zagra w niedziele u będącego ostatnio „w dołku” Rekordu Bielsko-Biała. Licząc z wygraną w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski podopieczni Piotra Jacka wygrali już cztery mecze z rzędu. Trzeba też jednak wziąć pod uwagę, że w związku z tym, że czeka ich jeszcze finał tych rozgrywek, a 3. liga w maju ma w planach trzy kolejki w środę to zespół ten począwszy od 20 kwietnia do 1 czerwca rozegra aż 11 meczów w 42 dni.
- Dzięki tym wygranym nasze morale urosły - mówi napastnik brzeskiej drużyny Damian Celuch. - Wreszcie bardziej uwierzyliśmy w siebie, do czego była nam potrzebna taka zwycięska seria.
Ostatni nasz przedstawiciel na tym poziomie czyli Ruch Zdzieszowice na boisko wyjdzie jako pierwszy. Walczące o piąte miejsce Zdzichy w sobotę o godz. 15.30 rozpoczną swój mecz u ostatniej w stawce Warty Gorzów Wielkopolski.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?