Patryk Lipski: Łatwiej się gra mając w głowie, że jesteśmy wysoko w tabeli [ROZMOWA]

Tomasz Kuczyński/Dziennik Zachodni
Patryk Lipski będzie nową gwiazdą Ruchu?
Patryk Lipski będzie nową gwiazdą Ruchu? MACIEJ GAPINSKI / POLSKA PRESS
Był taki moment, gdy już wiedziałem, że ta piłka wpadnie w okienko. Bramka dała nam prowadzenie. Myślę, że ten gol zajmie pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu, bo był strzelony w ekstraklasie - pomocnik Ruchu Patryk Lipski opowiada o swej pięknej bramce i efektownej wygranej chorzowian z Termaliką.

Zaliczył pan kolejny świetny występ, na dodatek okraszony bramką określaną "stadiony świata". Nie zwariuje pan od tego wszystkiego?
Mam nadzieję, że co mecz będzie mi zadawane takie pytanie, ale mogę zagwarantować, że nie zwariuję. Spotkanie z Termaliką już za nami. Bierzemy się do treningów przed kolejnym meczem, z Zagłębiem.

Wynik 4:1 wygląda okazale, jednak nie było tak łatwo.
Trochę wybiła nas z rytmu bramka na 1:1 strzelona przez Kędziorę, ale po przerwie wyszliśmy już z wiarą w zwycięstwo i strzeliliśmy kolejne trzy bramki.

W tym pana, na 2:1, którą można oglądać na okrągło!
No tak, bramka przedniej urody i oby w kolejnych meczach też takie padały. Był taki moment, gdy już wiedziałem, że ta piłka wpadnie w okienko. Był wybuch radości. Bramka dała nam prowadzenie. Myślę, że ten gol zajmie pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu, bo był strzelony w ekstraklasie. Na pewno jest najważniejszy.

To był pana najlepszy mecz w tym sezonie?
Na pewno był to dobry mecz, bo wygraliśmy. Z oceną mojej gry się wstrzymam. Nie chcę popadać w zachwyt. Będzie chłodna analiza i trener pewnie powie jakie były jeszcze mankamenty w mojej grze.

Bardzo dobrze wyglądała gra prawą stroną Ruchu.
Ćwiczymy to na treningach, a poza tym mamy bardzo dobrych zawodników - czy Martin Konczkowski, czy Kamil Mazek. Jednak z drugiej strony boiska też ta gra wygląda całkiem nieźle.

Może mobilizują was klubowe legendy na banerach na stadionie?
Myślę, że daliśmy wiele radości sobie, a przede wszystkim też kibicom i mam nadzieję, że będą chcieli przychodzić i oglądać fajną grę.
Faktycznie, może legendy, ze zdjęć mają na nas tak dobry wpływ. Na pewno wiele lat temu też takie bramki padały i były takie okazałe zwycięstwa.

Widać luz w waszej grze.
Łatwiej się gra mając w głowie, że jesteśmy wysoko w tabeli. Trudniej jest, gdy trzeba się bić o to, aby się wydostać z dolnych rejonów.

Dziennik Zachodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24