Rzecznik Ruchu i Łukasz Surma odwiedzili redakcję "Dziennika Zachodniego". To efekt licytacji WOŚP [WIDEO]

Jacek Sroka/Dziennik Zachodni
Rzecznik Ruchu i Łukasz Surma odwiedzili redakcję "Dziennika Zachodniego"
Rzecznik Ruchu i Łukasz Surma odwiedzili redakcję "Dziennika Zachodniego" Polska Press
Donata Chruściel, rzeczniczka Ruchu, wygrała podczas licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pełnienie przez jeden dzień roli szefa działu sportu DZ. Pomagał jej w tym Łukasz Surma. Rekordzista ekstraklasy pod względem liczby rozegranych spotkań i rzeczniczka 14-krotnych mistrzów Polski zjawili się na popołudniowym kolegium redakcyjnym Dziennika Zachodniego i uczestniczyli w planowaniu poniedziałkowego dodatku sportowego „Kibic”.

Zobacz również: Marcin Gortat daleko od występu w Meczu Gwiazd NBA. Ma jeszcze szanse w głosowaniu trenerów

My oczywiście przygotowaliśmy swoje tematy naszego dodatku, ale goście też mieli własne pomysły. Zgodzili się, że na okładce poniedziałkowego dodatku powinno znaleźć się duże zdjęcie. My zaproponowaliśmy trzy tematy: piłkarzy ręcznych, Zakopane lub Radwańską.

- Stawiam na piłkę ręczną i to nie tylko dlatego, że Polacy grają w Krakowie, który jest moim miastem. O tym po prostu najwięcej się teraz mówi wśród kibiców, zwłaszcza po wygranej biało-czerwonych z Francuzami - stwierdził Łukasz Surma.

Dyskusja była bardzo gorąca, ale ostatecznie zgodziliśmy się ze zdaniem piłkarza, który w polskiej ekstraklasie rozegrał 508 spotkań i na pewno czuje sport.

Rzeczniczka Ruchu walczyła jednak o swój klub. - Rozumiem, że piłkarze teraz przygotowują się do sezonu i nie rozgrywają meczów ligowych, ale w „Kibicu” musi być coś o Niebieskich. Przecież w niedzielę wyjeżdżamy na zgrupowanie na Cypr - powiedziała Donata Chruściel.

Łukasz Surma odpowiadał natomiast na pytania członków kolegium redakcyjnego DZ co robi się na takim zgrupowaniu? - Wszyscy znajomi mi zazdroszczą, że co roku zimą wyjeżdżam na kilkanaście dni do ciepłych krajów. Zwykle była to Turcja, a teraz padło na Cypr. Tyle tylko, że zarówno ja jak i koledzy jedziemy tam ciężko pracować. Czasami mamy po trzy treningi dziennie i naprawdę nie mam później siły ani czasu, żeby zobaczyć coś więcej poza boiskiem i hotelem - stwierdził Surma, który w ekstraklasie gra od 1996 roku.

O wyjeździe Ruchu na zgrupowanie napiszemy w poniedziałkowym „Kibicu”, ale znajdzie się w nim również wywiad z 38-letnim pomocnikiem, który opowie w nim o swoich kontaktach z różnymi dziennikarzami i zdradzi nam, która z telewizyjnych gwiazd mogłaby zrobić z nim długą rozmowę.

Nasi goście wizytę w Dzienniku Zachodnim wykorzystali na zwiedzenie redakcji, po której oprowadzał ich redaktor naczelny Marek Twaróg. I choć kibicuje on zupełnie innemu śląskiemu klubowi, to jednak nadzwyczaj dobrze dogadywał się z Łukaszem Surmą.

Dziennik Zachodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24