Sebastian Szymański na celowniku nowego giganta. AC Milan bada temat transferu polskiego pomocnika. Na razie oferuje mało

Sebastian Szymański w obecnym sezonie jest jednym z najlepszych zawodników Fenerbahce. Rundę jesienną miał fantastyczną, ale wiosną idzie mu nieco gorzej. Nie zmienia to faktu, że latem może być bardzo łakomym kaskiem na rynku transferowym. "Rzeczpospolita" pod koniec 2023 roku poinformowała, że Sebastian Szymański znalazł się na celowniku Chelsea, Liverpool oraz Manchester United. W walkę o podpis zdolnego pomocnika miało włączyć się także Napoli, z którego niedługo odejdzie Piotr Zieliński.

- Nie skupiamy się na tym, co wydarzy się latem. Szymański miał dwa udane sezony w Rosji, później mistrzostwo w Holandii, teraz też świetnie sobie radzi. Cena rośnie, nie będę zaprzeczał, że zainteresowanie jest duże. Najpierw trzeba jednak znaleźć kupca, a także sprzedający musi być chętny - powiedział Mariusz Piekarski (agent Szymańskiego) w Kanale Sportowym. (cyt. Goal.pl)

Nowe informacje podaje turecki portal Aksam.com.tr. Według zagranicznych dziennikarzy do Fenerbahce miała wpłynąć już oferta od AC Milanu, która opiewa na 18 mln euro. Turecki klub niedługo zażąda 28 mln euro, ale Rossoneri liczą, że kompromisem będzie około 25 mln euro. Według portalu Transfsermarkt Sebastian Szymański wyceniany jest na 20 mln euro. Jego kontrakt z Fenerbahce jest ważny do 30 czerwca 2027, dlatego nie ma mowy o promocyjnej cenie dla klubów z TOP 5.

- Sebastian Szymański jest blisko dołączenia do AC Milan. Klub zaoferował 18 milionów euro, ale Fenerbahce żąda 28 milionów euro. Rossoneri zwiększą swoją ofertę dla Fenerbahce i uważa się, że kompromis mógłby zostać osiągnięty w okolicach 25 milionów euro - profil Milan Posts cytuje wspomniany turecki portal.