Siarka zaliczyła siódmy mecz z rzędu bez porażki, a dla odmiany „brązowi” siódmy raz z kolei nie posmakowali zwycięstwa. Tarnobrzeżanie po raz trzeci wiosną zremisowali na wyjeździe, co drużynie ambitnej i daleko wyżej stojącej w tabeli od krakowian przesadnie dużej satysfakcji dać nie mogło.
Po pierwszej połowie nasz zespół mógł być zadowolony, bo od 27. minuty prowadził; wprawdzie Mateusz Bartusik odbił strzał z rzutu karnego w wykonaniu Japończyka Kosei Iwao, ale dobitka Szymona Kalińca była już nie do obrony.
Po zmianie stron krakowianie ruszyli do odrabiania strat i stosunkowo szybko zdobyli wyrównanie. Sędzia znów zarządził rzut karny. Piłkę na 11. metrze ustawił Mateusz Duda, wytrzymał ciśnienie i tym samym wykorzystał wiosną trzecią już próbę z „wapna”.
Garbarnia Kraków – Siarka Tarnobrzeg 1:1 (1:0)
Bramki: 0:1 Kaliniec 27, 1:1 Duda 59 karny.
Garbarnia: Bartusik - Wielecki (70. Moskiewicz), Czekaj, Kardas, Kutrzeba (85. Bojko) - Grzybowski, Opalski (85. Kajpust), Klec (75. Wątroba), Duda, Sowiński, Habas (46. Nowak). Trener: Marcin Pluta.
Siarka: Artym - Misztal, Kumorek, Woś, Sulkowski (66. P. Lisowski) - Jodłowski (75. Cichocki), Kaliniec, D. Lisowski - Feret, Iwao (75. Mróz), Orlik (75. Prusiński). Trener: Dariusz Kantor.
Sędziował: Robert (Wrocław).
Żółte kartki: Bartusik, Opalski, Czekaj, Kutrzeba – Iwao, Feret.
Widzów: 200.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?