Słabe noty Polaków za mecz z Urugwajem: antybohater Glik, błysk Obraniaka

Daniel Kawczyński
Polska - Urugwaj 1:3
Polska - Urugwaj 1:3 jarmulowicz.com/Piotr Jarmułowicz
Polacy otrzymali lodowaty prysznic po wybuchu entuzjastycznych nastrojów po meczu z Anglią. Urugwajczycy zdjęli im różowe okulary i obnażyli wszelkie niedoskonałości. Przede wszystkim zawiodła obrona. Najmniej przyczepić można się do prawej strony.

Oceniamy Polaków za mecz z Urugwajem (w skali 1-10):

Przemysław Tytoń (5) - Nie miał nic do powiedzenia przy straconych bramkach. Powinien za nie podziękować obronie. Gdy tylko miał możliwość, wykazywał się umiejętnościami. Na początku spotkania świetnie obronił strzał Edinsona Cavaniego.

Łukasz Piszczek (5) - Nie ustawał w aktywnym włączaniu się do akcji ofensywnych. Zapominał przy o tym o obronie, co rywale starali się wykorzystać. Przy pierwszej bramkowej akcji dopuścił do zagrania w pole karne. W drugiej połowie przeszedł jeszcze bardziej do przodu. Dobrze rozgrywał piłkę z partnerami. Po dwójkowej akcji z Robertem Lewandowskim, doszedł do świetnej okazji w polu karnym. To po jego podaniu Obraniak strzelił fenomenalnego gola.

Marcin Wasilewski (2) - "Wasyl" zszedł dzisiaj poza swój poziom. Widać, że ostatnimi czasy grzeje ławę w Anderlechcie. Z Kamilem Glikiem nie stworzył solidnego duetu stoperów. Łatwo pozwalał się minąć, nie przerywał podań. Miewał też problemy z wyprowadzeniem piłki do przodu, często interweniował na granicy faulu. W drugiej połowie pośliznął się i pozwolił Suarezowi na rajd zakończony bramką.

Kamil Glik (1) - To chyba jego najgorszy mecz w kadrze. Źle się ustawił przy Edinsona Cavaniego i wbił gola samobójczego. Przy drugiej bramce, dał się na raz przedrzeć Suarezowi. Poza tym masa prostych strat i przegranych pojedynków. Miał jednak na koncie parę dobrych interwencji.

Marcin Komorowski (4) - Kibice wierzyli, że może być lekarstwem na problemy lewej obrony. Do 30. minuty grywał poprawnie i nieźle czyścił zagrożenie. Niestety z czasem zaczął kryć na radar, przegrywać coraz więcej pojedynków, co Urugwajczycy starali się wykorzystać do budowania akcji skrzydłowych i ten sposób doszli do drugiej bramki. W ofensywie nie pokazał niczego szczególnego, choć czasem rozegrał parę akcji wespół z Obraniakiem.

Eugen Polanski (3) - Spotkanie rozpoczął od fatalnej straty, po której Cavani mógł otworzyć wynik spotkania. W trakcie drugiej bramkowej akcji, bezwstydnie ograny przez Suareza. Ogólnie wypadł słabo. W destrukcji praktycznie nie istniał, raził niedokładnością przy wyprowadzeniu. Parę udanych podań momentów nie podwyższy mu oceny.

Grzegorz Krychowiak (4) - Początkowo robił dobre wrażeni. Uprzykrzał życie Urugwajczykom, rozbijając ataki, włączał się też do przodu. Walczył jak zawsze o każdą piłkę. Potem dostosował się do poziomu kolegów z drużyny i strasznie przygasł. Momentami brakowało mu pomysłu na lepsze rozegranie akcji. Doprowadził do zainicjowania bramkowego ataku.

Adrian Mierzejewski (5) - Dobrze spisywał się w roli ofensywnego pomocnika, ale czasami brakowało mu komunikacji zarówno z Lewandowskim jak i Piszczkiem. Mimo to obsługiwał kolegów dobrymi podaniami, kilka razy groźnie dośrodkował. W drugiej połowie przygasł i zszedł kontuzjowany.

Ludovic Obraniak (6) - Fenomenalnie uderzył z ostrego kąta w lewy górny róg. Fernando Muslera dawno nie puścił takiej bramki. Poza bramką, właściwie nie zaprezentował niczego szczególnego. Spotkanie zaczął na lewej stronie, gdzie poczynał ze zmiennym szczęściem. Celne podania, przeplatał niecelnymi. Często w finalnych momentach brakowało mu dokładności.

Kamil Grosicki (5) - W pierwszej połowie najlepszy z Polaków. Świetnie radził sobie na skrzydle z Martinem Caceresem. Szybki, czujnie wychodził do podań, wpadał w pole karne, przeprowadzał udane rajdy, posyłał w pole karne wiele dośrodkowań, z różnym skutkiem.

Robert Lewandowski (3) - "Lewy" znowu nie zachwycił. Na początku spotkania dostał świetne zagranie w pole karne, ale uderzył nieczysto. Poza tym nie doszedł do zbyt wielu szans, a Diego Lugano skutecznie odcinał go od dośrodkowań. Lepiej radził sobie w kreowaniu akcji. Po jednym z zagrań, w znakomitej sytuacji znalazł się Łukasz Piszczek.

Zmiennicy:

Tomasz Kuszczak (2) - Nie takiego powrotu do kadry się spodziewał. Skapitulował już przy pierwszej poważniejszej akcji Urugwajczyków. Z bramki wyszedł zbyt późno i za mało zdecydowanie. Suarez nie miał wyboru i musiał władować trzeciego gola.

Damien Perquis (3) - Słaby, podobnie jak koledzy ze środka obrony. Dopuszczał Urugwajczyków do swobodnego rozgrywania w okolicach pola karnego, nie potrafił przerwać natarć. Nie nadążył za rozpędzonym Suarezem przy trzecim golu.

Szymon Pawłowski (3) - Kompletnie niewidoczny, do czasu wejścia Jakuba Błaszczykowskiego. Niestety z reguły bardzo nieprecyzyjny.

Jakub Błaszczykowski (5) - Jego wejście wprowadziło trochę ożywienia. Widać, że jest niezwykle głodny gry . Mocno się angażował w każdą akcję. Po zagraniu Pawłowskiego, strzelił z pierwszej piłki tuż obok bramki. Poza tym poprawnie rozdzielał piłki i świetnie rozumiał się z kolegami. Szkoda, że grał tak krótko.

Łukasz Trałka (1) - To w ogóle grał ? Wpuszczony na boisko w 72. minucie. W sumie nie wiadomo po co.

Arkadiusz Milik (bez oceny) - Parę razy dobrze podał. Przez siedem minut nie mógł zrobić nic więcej. Grał za krótko, by zostać poddanym ocenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24