Śląsk - Wisła LIVE! "Mecz przyjaźni" tylko na trybunach

Maciek Jakubski
Śląsk zagra we Wrocławiu z Wisłą
Śląsk zagra we Wrocławiu z Wisłą Andrzej Banaś/Gazeta Krakowska
We Wrocławiu zagra czwarta i piąta drużyna tabeli. Oba zespoły są już pewne gry w czołowej ósemce, ale dalej toczą bój o nie byle jaki przywilej: zespoły z pierwszej czwórki rozegrają cztery spotkania u siebie i trzy na wyjazdach. Dziś, przy równej ilości punktów, bliżej celu jest Wisła.

W zasadzie przed ostatnią kolejką Ekstraklasy walka o czwarte miejsce jest na wyciągnięcie ręki dla kilku klubów. Dość powiedzieć, że Śląsk może zakończyć sezon na miejscu trzecim (w przypadku wygranej z Wisłą i przegranej Jagi z Ruchem) lub na siódmym (wygrane Wisły, Lechii i Pogoni). Wariantów jest tyle, że brak tu miejsca, by wszystkie opisać. Ważne będą wyniki innych pojedynków, bo po remisie 1:1 w Krakowie wiadomo co musi się stać, by gospodarze wyprzedzili Wisłę. Nawet remis 0:0 da Śląskowi awans lub jakikolwiek remis bramkowy przy wygranej Lechii i remisie lub przegranej Pogoni.

Śląsk przystepuje do tego meczu w niezłej sytuacji kadrowej. Prawdopodobnie na lewej obronie zagra wreszcie leczący ostatnio kontuzję Dudu, który trenuje już na pełnych obrotach. Do pełni zdrowia wrócił także Hateley. Zabraknie kontuzjowanych Droppy i Calahorro, ale ich występ i tak byłby niespodzianką. Trener Pawłowski pewnie postawi na sprawdzone nazwiska, choć niektórzy przekonują, że z Oporowskiej płyną sygnały o zmianach w przedniej formacji. Czyżby Marco Paixao miał zająć miejsce na ławce, a w jego miejsce wskoczyć do składu Lacny lub Ciolacu, który w ostatnim meczu rezerw zdobył aż cztery bramki?

Do środowego ranka wydawało się, że Wisła pojawi się we Wrocławiu w najsilniejszym składzie. W dniu meczu gruchnęła jednak wiadomość, że z anginą zmaga się Paweł Brożek i najlepszy strzelec sezonu nie zagra na Stadionie Miejskim. Zastąpi go ktoś z trójki Stępiński, Boguski, Jankowski. Warto oczywiście przypomnieć, że odkąd za sterami Wisły zasiadł Kazimierz Moskal, to zespół nie przegrał meczu, a na prawdziwą gwiazdę wyrósł skrzydłowy Guerrier, który zdobył pięć bramek w czterech ostatnich występach. Biała Gwiazda Moskala dużo jednak remisuje, gdyby częściej zdobywała po trzy oczka, to raczej na pewno byłaby na podium. Dziś remis może okazać się niewystarczający.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24