Grzegorz Ślak zarządza majątkiem zmarłego Aleksandra Gudzowatego i jest zdecydowany do kupna Śląska Wrocław. Chce całość, a ratusz posiada tylko 49%. Pozostały pakiet posiada Wrocławskie Konsorcjum Sportowe. – Jeśli do końca czerwca miasto nie ogłosi przetargu na akcje Śląska, nie będzie sensu w to wchodzić. Po sezonie pół drużyny się rozbiegnie. Pokończą się kontrakty i będzie jeszcze trudniej to wszystko posklejać niż teraz – mówi Ślak.
- Z racji tego, że wyrażam wolę kupna Śląska i jednoczesnego podpisania wieloletniej umowy na dzierżawę stadionu, który jest miejski, chciałbym rozmawiać tylko z miastem. Rozdrobnienie umowy na kilka stron do niczego nie prowadzi. W związku z tym wysłałem do ratusza pismo z zapytaniem, czy możliwa jest sytuacja, że miasto będzie dysponentem wszystkich akcji, ewentualnie zdecydowanej większości. Powiedzmy 90% bo to też byłoby akceptowalne. Trzeba jasno powiedzieć: Ratusz nie znajdzie kupca na 49% akcji klubu – kontynuuje biznesmen.
Ostro wypowiada się o obecnych władzach we Wrocławiu. – Śląsk to jest marka. A dzisiaj ta marka gra bez reklamy w najbardziej eksponowanym miejscu na koszulkach. W zimie sprzedaje najlepszego, najbardziej rozpoznawalnego zawodnika i nie sprowadza za niego nikogo na podobnym poziomie. To jest wyraźny sygnał: „nie mamy strategii dla tego klubu”. Nie dziwmy się więc, że kibice nie chodzą. Tu nie ma żadnej choćby średnioterminowej strategii – przekonuje Grzegorz Ślak na łamach "Przeglądu Sportowego".
Ślak próbuje udowadniać tymi wypowiedziami, że ma pomysł na klub i jest zdecydowany. I udaje mu się to świetnie, kibice bardzo przychylnie i dosyć jednogłośnie komentują jego wypowiedzi. Sam przyznaje, że ma świadomość, że trzeba będzie wrzucić do klubu kilkanaście milionów złotych w ciągu najbliższych kilku lat. Czy uda się dopiąć transakcję? Wydaje się, że teraz piłeczka jest po stronie... no właśnie kogo? - Ja jako kibic nawet nie wiem, kto w tym klubie rządzi. Czy Konsorcjum, czy zarząd, czy pan Patalas z urzędu miasta, który jest szefem rady nadzorczej – tłumaczy Ślak.
źródło: Przegląd Sportowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?