Gikiewicz: Biorę porażkę na siebie
Waldemar Sobota, dla którego spotkanie z Sevillą było ostatnim meczem w Śląsku, był wyraźnie niepocieszony - Przed tym spotkaniem nie miałem niczego podpisanego, więc – może to dziwnie zabrzmi – ale nie wiem co będzie dalej. To był mój najsłabszy mecz w tym roku, a jednym spotkaniem można wiele zaprzepaścić. Na tę chwilę mam ważny kontrakt ze Śląskiem i wygląda na to, że zostaję – powiedział piłkarz.
Na tę może tak, ale co przyniesie jutro... Temat przenosin skrzydłowego do Schalke 04 upadł. Niemcy sprowadzili w piątek Kevina-Prince'a Boatenga z Milanu (za ok. 12-15 mln euro), który gra na podobnej pozycji jak Sobota. Działacze z Oporowskiej cały czas byli w kontakcie z Club Brugge, z tym że Belgowie czas mają jedynie do północy w sobotę. Wszystko wskazuje na to, że właśnie 31 sierpnia skrzydłowy podpisze umowę w Belgii, a na konto wrocławskiego klubu wpłynie milion euro. Jeśli oczywiście przejdzie testy medyczne. We Flandrii ma się pojawić w sobotę wraz ze swoim menedżerem Markiem Citko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?