Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparing: Arka Gdynia - Polonia Warszawa 1:2

Piotr Wiśniewski / Dziennik Bałtycki
Tylko do zdobycia pierwszej bramki Arka Gdynia grała jak równy z równym z zespołem Polonii Warszawa. Później to Czarne Koszule zdominowały mecz i zasłużenie zwyciężyły w meczu na stadionie Rugby w Gdyni.

Arka Gdynia - Polonia Warszawa 1:2 - czytaj zapis naszej relacji na żywo!

Gole: Jarun 9' - Wszołek 26', Trałka 80'

W drugiej połowie w Polonii, która przebywa na zgrupowaniu w pobliskim Gniewinie, wystąpił pomocnik reprezentacji Izraela Aviran Baruchyan. Nie zagrał natomiast napastnik reprezentacji Gruzji Władimir Dwaliszwili, który dołączy do drużyny po powrocie z tego obozu.

W Arce zabrakło m.in. Ensara Arifovicia i Marcina Budzińskiego. Ten drugi przejdzie prawdopodobnie do Cracovii (oba kluby uzgodniły warunki jego wypożyczenia z opcją pierwokupu), natomiast Bośniak rozwiązał kontrakt z gdyńskim zespołem.

Był to pierwszy sparing obu drużyn w przerwie zimowej. Widać było, że kibice Arki spragnieni są piłki. Przerwa zimowa jest długa, a okazji do oglądania występów żółto-niebieskich nie za wiele. Na trybunach Narodowego Stadionu Rugby zasiadł niemal komplet publiczności. Równie szczelnie zapełniła się trybuna VIP. Tam można było zauważyć choćby Józefa Wojciechowskiego, właściciela Polonii Warszawa.

- Myślę, że nasza dominacja na boisku była widoczna - stwierdził Jacek Zieliński, opiekun Polonii. - Cieszę się, że mogliśmy pograć na dobrym boisku z dobrym przeciwnikiem.

W Arce zagrało czterech testowanych zawodników, a wśród nich Japończyk Nakato. - Mało na razie trenujemy z piłką, a mecz to zawsze co innego - komentował Petr Nemec, trener żółto-niebieskich. - Uważam, że nie wypadliśmy źle. Dobrze zagraliśmy w pierwszej połowie. Po przerwie obraz gry się zmienił, ale u nas było na boisku ośmiu młodzieżowców. Tak doświadczony zespół jak Polonia wiedział jak grać.

- Decyzje w sprawie testowanych zawodników powinny zapaść przed zgrupowanie w Cetniewie - dodał Nemec. - Po meczu usiądę z nimi do rozmów.

A co o meczu sądzili sami piłkarze? - My i Polonia jesteśmy na dwóch różnych etapach przygotowań - zauważył Piotr Kuklis. - Sparing to element treningu. Nie przykładałbym większej wagi do wyniku. W żadnym meczu towarzyskim. Nieraz się spotkałem z sytuacją, że przegrywaliśmy sparingi jak leciało, a w lidze spisywaliśmy się inaczej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24