Sparing: Lech Poznań-Metalist Charków 5:0

Na pierwszą połowę poznaniacy wyszli niemal w całości takim składem, którym występowali w rundzie jesiennej. Jedynie na szpicy zaszła zmiana, gdyż od pierwszej minuty szansę gry dostał Vojo Ubiparip. I to właśnie serbski napastnik już w czwartej minucie meczu mógł wpisać się na listę strzelców, ale uderzył obok bramki.

Ubiparip dopiął swego w szesnastej minucie, gdy w dość przypadkowy sposób otworzył wynik spotkania. Lechita najprawdopodobniej chciał dośrodkowywać, wyszedł mu jednak strzał, po którym piłka wpadła do bramki Metalista. Kwadrans później Serb trafił po raz drugi, pokonując bramkarza rywali strzałem z kilku metrów po podaniu Darko Jevticia.

Dwie kolejne bramki były dziełem Dawida Kownackiego. Przy pierwszym jego trafieniu znów świetnie pokazał się Jevtić, który minął dwóch rywali i wyłożył piłkę młodemu napastnikowi Lecha, któremu pozostało tylko skierować ją do siatki. Przy drugim trafieniu „Kownasia” asystował Ubiparip.

Ostatniego gola gracze Metalista strzelili sobie sami. Przy zamieszaniu po rzucie wolnym jeden z nich skierował piłkę głową do własnej bramki.

Kolejny sparing poznaniacy rozegrają w sobotę, 1. Lutego, a ich przeciwnikiem będzie Anży Machaczkała.

Lech Poznań – Metalist Charków 5:0 (2:0)

Gole: Vojo Ubiparip 16’, 31’, Dawid Kownacki 56’, 60’, Denys Kułakow 84’ (s)

Skład Lecha: Maciej Gostomski (46’ Krzysztof Kotorowski) - Tomasz Kędziora (75’ Antonijs Cernomordijs), Paulus Arajuuri (84’ Szymon Drewniak), Marcin Kamiński (75’ Jan Bednarek), Luis Henriquez (65’ Barry Douglas) - Łukasz Trałka (65’ Kebba Ceesay), Darko Jevtić (75’ Jakub Serafin) – Gergo Lovrencsics (46’ David Holman), Kasper Hamalainen (65’ Krystian Sanocki), Dawid Kownacki (65’ Dariusz Formella) - Vojo Ubiparip (65’ Zaur Sadajew).