- Potraktowaliśmy ten mecz jako sprawdzian dla kilku piłkarzy, którzy nie grali w pierwszym meczu o punkty. Testowaliśmy też nowych zawodników, więc wynik spotkania jest sprawą drugorzędną - mówią w klubie z Al. Zygmuntowskich.
W Motorze szansę gry dostali dwaj Chorwaci. Jeden z nich to już wcześniej trenujący z żółto-biało-niebieskimi 21-letni napastnik Ivan Jovanović, a drugi to tajemniczy pomocnik. Po przerwie, na boisku pojawił się też były piłkarz Motoru Kamil Witkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?