Wszystko zaczęło się od brzydkiego faulu Ekwadorczyka Michaela Arroyo na kostarykańskim napastniku, Cristhianie Lagosie. Kiedy Lagos leżał już na murawie do akcji wkroczył Argentyńczyk Paulo Goltz. Obrońca Ameriki chciał zapewne wybić piłkę, lecz zamiast trafić w futbolówkę, z pełnym impetem kopnął rywala w twarz, po czym ten stracił przytomność. Na boisku natychmiast wywiązało się ogromne zamieszanie. Sędzia pokazał czerwoną kartkę dla Arroyo, ale Goltzowi się upiekło. Czy słusznie? Zobaczcie sami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?