Sprawdź, czy wygrałeś smartfon lub zestaw od T-Mobile!

Ekstraklasa.net
Wybieramy najlepszy hymn klubowy Ekstraklasy
Wybieramy najlepszy hymn klubowy Ekstraklasy Polskapresse
Hymn Lecha Poznań - "W górę serca, niech zwycięża Lech", został przez Was wybrany najfajniejszym klubowym hymnem T-Mobile Ekstraklasy. Dostaliśmy od Was mnóstwo SMS-ów z ciekawymi uzasadnieniami - sprawdź, czy wygrałeś!

Nasza zabawa cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem. Dostaliśmy od Was mnóstwo SMS-ów, a jeszcze częściej głosowaliście na swoich faworytów za pomocą facebookowego "lajka". Wybraliśmy najciekawsze uzasadnienie i nagrodziliśmy je atrakcyjnymi upominkami od T-Mobile!

MIEJSCE 1. Smartfon Sony Ericsson Live with Walkman ze starterem T-Mobile o wartości 20 zł.

  • Głos na "Jak długo na Wawelu" (Wisła Kraków): Hymn Wisły jest najlepszy, ponieważ nawiązuje zarówno do przeszło 700-letniej historii miasta Krakowa jak i narodu polskiego. Mało który klub może pochwalić się tak doniosłą i porywającą pieśnią, która wywołuje niesamowite emocje w sercach śpiewających go z uniesionymi szalikami fanów i wymownie odwołuje się do wierności kibicowskiej braci. Nawet w chwilach zwątpienia i porażek ekipy z Grodu Kraka.

WYRÓŻNIENIA. Piłka i torba na laptopa od T-Mobile.

  • Głos na "My Portowcy" (Pogoń Szczecin): Przy tym hymnie wszystkim na stadionie trzęsą się nogi - gospodarzom z podniecenia, a gościom ze strachu.
  • Głos na "Jak długo na Wawelu" (Wisła Kraków): Śpiewając hymn przypominam sobie najszczęśliwszy dzień mojego życia, kiedy pierwszy raz byłem na stadionie. Wszyscy wstają, szale w górze, serce szybciej bije, czułem się jak we śnie, ale tak też było. Atmosfera na stadionie była bajeczna, a Wisła niesiona dopingiem wygrała 5:2. Po powrocie do domu bylem tak podekscytowany, że całą noc nie spałem. Tych chwil nigdy nie zapomnę, a gdy słucham tego hymnu czuje się jakbym dalej był tym małym chłopcem.
  • Głos na "W górę serca, niech zwycięża Lech" (Lech Poznań): Głosuję z pełnym przekonaniem na hymn Lecha, ponieważ żeby nie wiem jak zła była sytuacja przed spotkaniem, to odśpiewanie tej pieśni z głębi serca, zawsze niesamowicie podnosi na duchu i dodaje pozytywnej energii.
  • Głos na "My Portowcy" (Pogoń Szczecin): Za prawdę w tekście. Bo "To My!" ratowaliśmy klub, jeżdżąc po B-klasowych pastwiskach.
  • Głos na "W górę serca, niech zwycięża Lech" (Lech Poznań): Był pierwszym prawdziwie piłkarskim hymnem, śpiewa go największa ilość kiboli, a wnusiowi śpiewam go jako kołysankę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24