Stal Rzeszów - Świt. Bezbramkowy remis w Rzeszowie

Stal Rzeszów przed spotkaniem uchodziła za faworyta, ponieważ podopieczni Krzysztofa Łętochy zajmowali pozycję lidera i nie przegrali jeszcze meczu w obecnym sezonie ligowym. Nowodworzanie natomiast zajmowali przedostatnią pozycję i wygrali jak na razie tylko jeden mecz (z Siarką Tarnobrzeg). Historia spotkań obu klubów nie była korzystna dla rzeszowian, dlatego kibice przed spotkaniem lekko obawiali się przyjezdnych.

Spotkanie dobrze rozpoczęli goście, pierwszy groźny strzał oddali w 16. minucie, gdy z rzutu wolnego futbolówka poszybowało tuż nad poprzeczką. Widowisko nie porywało, Stal czasem zagroziła bramce strzeżonej przez Domżala, jednak na przerwę piłkarze schodzili przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się, a od czasu do czasu swoje ataki przeprowadzali piłkarze Nowego Dworu Mazowieckiego. W 74. minucie blisko szczęścia byli rzeszowianie, jednak dobrze na linii bramkowej spisał się Karol Domżal. Sędzie doliczył do regulaminowego czasu gry cztery minuty, jednak kibice zgromadzeni na Stadionie Miejskim "STAL" w Rzeszowie bramek dziś nie zobaczyli. Po niezbyt porywającym meczu Stal bezbramkowo zremisowała ze Świtem, jednak "biało-niebiescy" ciągle zajmują miejsce w czubie tabeli.

Stal Rzeszów 0:0 Świt Nowy Dwór Mazowiecki

Stal: Miłosz Lewandowski - Arkadiusz Baran, Dominik Bednarczyk, Konrad Hus, Kamil Jakubowski, Damian Jędryas, Michał Lisańczuk (84. Krzysztof Hus), Maciej Maślany, Łukasz Szczoczarz (60. Jakub Więcek), Piotr Prędota, Ernest Szela (71. Piotr Kitor, 84. Kacper Drelich)

Świt: Karol Domżal - Przemysław Szabat, Reinaldo Melao Do Nansimento, Karol Drwęcki, Piotr Maślanka (Radosław Kamiński), Bartosz Grzelak (90. Michał Krzymiński), Paweł Nowotka, Kamil Szczepański, Damian Adamczyk (45. Szymon Kiwała), Mateusz Zawiska, Emil Rembijewski (73. Rafał Melon)

Widzów: 900