- Na pewno nabieramy doświadczenia. Pierwszy mecz znów gramy u siebie i mamy gdzieś w pamięci pierwszy mecz z Esbjergiem, gdzie też było 0:0. Ten mecz w Kijowie może być podobny do tego w Esbjergu. Pokazaliśmy, że potrafimy przechwycić piłkę w środku boiska czy na połowie Metalista. W Kijowie musimy zagrać trochę agresywniej i oczywiście szansa jest. Nie możemy jednak pozwolić sobie na chwilę dekoncentracji. Dobrze, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Gramy, walczymy i nie poddajemy się - powiedział po dzisiejszym meczu z Metalistem Łukasz Surma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?