- To pewnie ostatnia taka okazja w mojej piłkarskiej karierze, więc zamierzam spędzić święta z rodziną. Liczę, że jak wrócę do domu to nie będę musiał zabierać się do świątecznych porządków tylko przyjadę na gotowe - mówi Bartosz Bereszyński. Podobne plany ma Jakub Kosecki, który już teraz planuje dla swoich kolegów z drużyny niespodziankę w lany poniedziałek. - Wracamy wtedy do treningów, więc bez psikusa się nie obędzie - zdradza Kosecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?