Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester Cacek powalczy o trzecioligową licencję dla Widzewa?

Paweł Hochstim/Dziennik Łódzki
Sylwester Cacek powalczy o trzecioligową licencję dla Widzewa?
Sylwester Cacek powalczy o trzecioligową licencję dla Widzewa? Krzysztof Szymczak/Polska Press
Choć wydaje się to niemożliwe, by Sylwester Cacek walczył o trzecioligową licencję, to jednak dopiero we wtorek oficjalnie będzie to jasne.

W czwartek działacze Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, którzy w tym sezonie są organizatorami rozgrywek łódzko-mazowieckiej grupy trzeciej ligi dali Widzewowi 5 dni na złożenie dokumentów niezbędnych do przyznania licencji. Termin mija we wtorek.

Obecnie w Widzewie jest już tylko prezes Sylwester Cacek i syndyk masy upadłościowej, choć wciąż prawomocnej decyzji Sądu Okręgowego na zażalenie złożone przez spółkę nie ma. Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia zdecydował się uchylić układ z wierzycielami i rozpoczął procedurę upadłościową spółki Cacka.

Decyzja szefa upadającego klubu - prędzej czy później klub należący do Cacka upaść musi - ma kolosalne znaczenie dla przyszłości powołanego przez przyjaciół klubu nowego stowarzyszenia RTS Widzew.
Prawda jest taka, że jeśli Cacek by się uparł to jest w stanie tak wszystko przeciągnąć w czasie, że nowy klub nie miałby szansy gry w nadchodzącym sezonie w czwartej lidze.

Nieoficjalnie mówi się, że Cacek już pogodził się z upadkiem klubu i nie będzie sztucznie trzymał go przy życiu. Paradoksalnie to znakomita wiadomość dla kibiców Widzewa. Jak informowaliśmy, szefowie stowarzyszenia RTS Widzew muszą załatwić wszystkie formalności do 14 lipca, bo wtedy odbędzie się posiedzenie zarządu PZPN. By Widzew mógł grać w czwartej lidze, na to zebranie musi być przygotowany komplet dokumentów.

Na razie nie wiadomo, kto będzie grał w nowym Widzewie oraz kto będzie trenerem zespołu, ale to akurat oczywiste - w tej chwili nie wiadomo, na którą ligę Widzew ma budować zespół, więc trzeba się wstrzymać z decyzjami.

Na razie za to słyszymy o kolejnych piłkarzach, którzy w ubiegłym sezonie spadli z łódzką drużyną z pierwszej ligi, a teraz znajdują sobie nowe kluby. Najdalej wyjechali Kosuke Kimura, który będzie grał w amerykańskim Atlanta Silverbacks oraz Edgard Bernhardt, obecnie zawodnik tajlandzkiego Prachuap FC. Z kolei do Wisły Płock przeniósł się Piotr Mroziński, który deklarował, że chce zostać w Łodzi i grać w drugiej lidze, a klub zmienił dopiero po tym, jak okazało się, że Widzew nie otrzyma licencji. Z Rakowem Częstochowa związał się za to Maksym Kowal, który był w Widzewie, ale na skutek błędu pracowników nie został potwierdzony do gry.

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24