Szczepański dla Ekstraklasa.net: Na szczęście w drugiej połowie się obudziliśmy

Marcin Rogowski
Sebastian Szczepański
Sebastian Szczepański Jan Hubrich
- Pierwszą połowę przespaliśmy, co zdarzyło się nam nie pierwszy raz. Na szczęście w drugiej części się obudziliśmy i przechyliliśmy szalę zwycięstwa na naszą korzyść - mówił po spotkaniu z KS Polkowice pomocnik Sandecji, Sebastian Szczepański.

Jak podsumujesz mecz z KS Polkowice?
Pierwszą połowę przespaliśmy, co zdarzyło się nam nie pierwszy raz. Na szczęście w drugiej części się obudziliśmy i przechyliliśmy szalę zwycięstwa na naszą korzyść.

Czy rywal was czymś dzisiaj zaskoczył?
Goście niczym nas nie zaskoczyli. Grali z kontry, czyli tak jak powiedział nam trener.

Jak wspominasz swój debiut w Sandecji?
Bardzo pozytywnie. Zagrałem wtedy całą drugą połowę. Nie czułem na sobie żadnej presji, przez co dobrze mi się grało

W meczu z Pogonią Szczecin na ostatnie, kilka minut zostałeś kapitanem drużyny. Jakie to uczucie?
Było to cudowne uczucie. W mojej rodzinie Sandecja to tradycja. Zagranie w niej z opaską kapitana na ramieniu to wielkie wyróżnienie

Pochodzisz ze sportowej rodziny, w której wielu jej członków, zawodowo uprawiało sport. W związku z tym rodzi się pytanie. Czy od zawsze marzyłeś o karierze sportowca, czy też miałeś inne plany na przyszłość?
Nie miałem innych planów. Od dziecka marzyłem, by zostać piłkarzem i póki co to marzenie się spełnia

Jak udaje Ci się pogodzić przygotowanie do matury z karierą piłkarską?
Jest bardzo ciężko, ale trzeba sobie jakoś radzić. Został tylko miesiąc i mam nadzieję, że będzie dobrze

Jak Ty, młody chłopak, który jeszcze niedawno sam zasiadał na trybunach, odczuwasz atmosferę nowosądeckiego stadionu?
Jestem bardzo emocjonalnie związany z Nowym Sączem. Tu się urodziłem, tu jest mój dom. Dlatego wyjście na stadion w koszulce Sandecji, przy 4-5 tysiącach widzów jest dla mnie zaszczytem

Z Sandecją obowiązuje Cię kontrakt do 2014 roku. Zamierzasz go wypełnić do końca? Czy też jeżeli pojawi się interesująca to odejdziesz z klubu?
Na razie nie chce się na ten temat wypowiadać. Gram w Sandecji i bardzo się z tego cieszę.

Jakie masz cele na ten sezon?
Moim celem na tą rundę jest zajęcie jak najwyższego miejsca z Sandecją i zdane matury.

Czy według Ciebie przepis o konieczności gry młodzieżowca w pierwszym składzie jest słuszny?
Ja się na ten temat źle nie wypowiem, ponieważ mi ten przepis sprzyja (śmiech). A tak na poważnie uważam, że jest to dobry przepis, który jest szansą dla młodych piłkarzy, by ci pokazali się szerszej publiczności.

Rozmawiał w Nowym Sączu Marcin Rogowski / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24