Po wygranym spotkaniu z GKS-em Bełchatów nie mówicie jeszcze ostatniego słowa w walce o utrzymanie.
Szczerze mówiąc, to już kilka kolejek temu zapowiadałem, że nikt nie składa broni. Myślę, że pokażemy jeszcze charakter, bo to zwycięstwo cieszy podwójnie. Trzy punkty zdobyte z liderem. Jesteśmy zadowoleni z gry, ale jest jeszcze kilka rzeczy do udowodnienia i ja wierzę, w utrzymanie pierwszej ligi w Rybniku.
Pokonaliście lidera, zdobywacie trzy punkty w Łęcznej i remisujecie z Arką. Wygląda na to, że łatwiej gra wam się z drużynami z czołówki.
To napawa optymizmem, bo teraz jedziemy do Ząbek. A z drugiej strony jak pan wie, mecz meczowi nie równy. W każdym spotkaniu walczymy o trzy punkty. To jak się je wygrywa, nie zależy tylko od nas.
W pierwszej połowie nie wykorzystaliście dwóch dogodnych sytuacji, w tym rzutu karnego. Na szczęście zdobyliście bramkę tuż przed przerwą.
Jest nas jedenastu na boisku, osiemnastu w kadrze meczowej. Każdy odpowiada za całą drużynę. Zdarza się nie strzelić rzutu karnego. Pokazaliśmy charakter i po tej bramce się nie cofnęliśmy. I zdobyliśmy pełną pulę.
Po przerwie do ataku ruszył GKS Bełchatów, ale bramka Cisse była kluczowa, bo goście nie podnieśli się już po niej.
Zazwyczaj druga bramka jest potwierdzeniem dominacji drugiej drużyny. Mieliśmy dzisiaj taktykę, którą wykonaliśmy. Dobrze, że w najcięższych momentach udało się zatrzymać napór Bełchatowa i jak mówiłem przygotowujemy się teraz do kolejnego spotkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
