Termalica Bruk-Bet Nieciecza - GKS Katowice - relacja NA ŻYWO od 11.30 w Ekstraklasa.net!
Zawodnicy GieKSy mają z Termaliką rachunki do wyrównania, bowiem w spotkaniu inaugurującym sezonu, przegrali przy Bukowej 0:1. Zwycięską bramkę, dodajmy, że niezwykłej urody, zdobył wówczas Dariusz Pawlusiński. - Rozpoczynamy rundę rewanżową. U siebie z Termaliką przegraliśmy, dlatego jedziemy do Niecieczy odebrać to co nam zabrano w Katowicach - zapowiada trener GKS-u, Rafał Górak.
Forma katowiczan wyraźnie zwyżkuje. Świadczą o tym ostatnie dwa mecze, zakończone zwycięstwami na własnym terenie. Najpierw podopieczni Góraka pokonali Piasta Gliwice 3:2, a następnie Sandecję Nowy Sącz 2:0. W obu spotkaniach formą błysnął Łotysz Deniss Rakels, zdobywca trzech goli i autor asysty.
W spotkaniu w Niecieczy, GKS może mieć spory problem z defensywą. Za kartki nie zagra kapitan zespołu, Jacek Kowalczyk. Do tego kolejnej kontuzji nabawił się drugi z podstawowych stoperów, Adrian Napierała. - Nasza kadra jest na tyle szeroka, że postaramy się zbudować taką linię obrony, która nie pozwoli się zaskoczyć - przekonuje jednak Górak. Z powodu urazu zabraknie także Grzegorz Goncerza.
W jakiej dyspozycji jest Termalika? Bez wątpienia w bardzo dobrej. Podopieczni Dusana Radolsky'ego z 28 punktami na koncie, zajmują wysokie 5. miejsce w tabeli. To o 9 punków więcej niż ma w dorobku dzisiejszy rywal (będący na 14. pozycji). Niecieczanie w ostatnich trzech meczach są niepokonani, zgromadzili siedem punktów (zwycięstwa z Dolcanem Ząbki, Kolejarzem Stróże i remis GKS-em Bogdanka). - Jesteśmy w czołówce, wygrywając z GKS Katowice mamy okazję dojść do ścisłej czołówki. Wszystko musimy zrobić, żeby tak się stało - twierdzi Dariusz Jarecki, zawodnik gospodarzy.
- Naszym celem jest wywalczenie trzech punktów. Zamierzamy zrobić wszystko, żeby tak się właśnie stało. Czeka nas niełatwe zadanie. Grę katowiczan mam przeanalizowaną, ale swoje spostrzeżenia przekażę zawodnikom - wtóruje Słowacki szkoleniowiec Termaliki.
W barwach Niecieczy na pewno zabraknie kontuzjowanego od dłuższego czasu Arkadiusza Mysony. Pod znakiem zapytania stoją występy Łukasza Szczoczarza i Jakuba Biskupa. - Pierwszy z nich ma kłopoty z stawem skokowym. Drugi z pachwiną. To, czy będą gotowi do gry, okaże się przed meczem - informuje Radolsky.
Dotychczas oba zespoły grały ze sobą trzy razy i katowiczanie nie wygrali żadnego z tych pojedynków. - Mecz w Niecieczy z pewnością nie będzie należał do łatwych. Ponadto pora jego rozgrywania będzie bardzo egzotyczna. Mimo wszystko jedziemy tam jednak sprawić niespodziankę i wygrać z Termaliką po raz pierwszy. Na każdy zespół jest jakiś sposób - optymistycznie kończy pomocnik GieKSy, Przemysław Pitry.
Źródło: GKS Katowice, Gazeta Krakowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
