"Terrorystyczny" film kibiców Sandecji. Kapitan drużyny nie chce takiej promocji (WIDEO)

Ewelina Skowron/Gazeta Krakowska
Film kibiców Sandecji
Film kibiców Sandecji screen youtube.com
W klipie nakręconym przez Stowarzyszenie Kibiców Sandecji widzimy grupę umundurowanych w moro osób z zakrytymi twarzami, które w rękach trzymają karabiny. Przed nimi klęczy młody człowiek w czerni. Gdy na wykrzyczane w wojskowym stylu pytanie, czy pojedzie na mecz, odpowiada przecząco, pada strzał w tył głowy. Człowiek upada. Efekt wzmacnia muzyka arabska, przypominająca śpiew islamskich duchownych.

Wzorem do nakręcenia takiego filmu, ponoć mobilizującego kibiców do udziału w meczu Sandecji z GKS-em Katowice, były obrazy z egzekucji wykonywanych przez terrorystów. Maciej Bębenek, kapitan drużyny Sandecji po obejrzeniu klipu był zszokowany i zażenowany. - Nigdy nie zdecydowałbym się na taką formę promocji - mówi. Szerzej jednak komentować działań swoich kibiców nie zamierza. - Lepiej milczeć, niż upowszechniać ten film, bo jego autorom chodzi właśnie o rozgłos - komentuje dr hab. Przemysław Piotrowski, autor książki "Chuligani a kultura futbolu w Polsce". - Media są przepełnione obrazami przemocy, więc przyciągnięcie uwagi wymaga coraz mocniejszego przekazu. Odwołanie się do klisz kulturowych, w tym przypadku obrazu egzekucji, wykonywanej przez islamskich ekstremistów, nadal nas szokuje.

Ekspert zauważa jednak, że gdyby w naszym kraju zagrożenie terrorystyczne było bardziej realne, autorzy zapewne nie wykorzystaliby tego motywu, aby zachęcać do wyjazdu na mecz. - Pomysł nakręcenia tego filmu zrodził się spontanicznie - mówi Jarosław Wróblewski, prezes Stowarzyszenia Kibiców Sandecji. Wyjaśnia, że klip nie jest świadectwem poparcia dla metod walki islamskich terrorystów.

- Chcieliśmy wzbudzić kontrowersje i zwrócić uwagę na przekaz, czyli wezwać kibiców do wyjazdu na mecz Sandecji w Katowicach i to się nam udało - uważa. Według niego oburzenie jest przesadne. Porównuje filmową prowokację kibiców do instalacji artysty Alberta Załuskiego sprzed dwóch lat. W oknach mieszkania malarza przy ul. Pijarskiej w Nowym Sączu zawisły malowane postaci przypominające ukrzyżowanego Jezusa. W miejscu głowy postaci Załuski namalował kulę ziemską z aureolą, a z ramion krzyża, u ran dłoni i stóp postaci, zwisały czerwone butelki po wódce.

- Osoby, które w imię wolności słowa broniły pomysłu artysty, dzisiaj atakują nasze działania. To czysta hipokryzja - podkreśla Wróblewski i dodaje, że film spotkał się z krytyką tylko dlatego, że nakręcili go kibice Sandecji. Michał Śmierciak, rzecznik MKS Sandecja odcina się od filmowych działań kibiców. - Jesteśmy osobnymi podmiotami. Nie ingerujemy w metody promocji i treści, jakie pojawiają się na stronie internetowej stowarzyszenia - zastrzega Śmierciak. Przyznaje jednak, że film i na nim zrobił mocne wrażenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24