A mogło być tak kolorowo. Jeszcze tydzień temu Benevento walczyło o rychły powrót do Serie A. W ćwierćfinale baraży wygrało z Ascoli 1:0, jednak następujący po nim dwumecz z Pisą okazał się bardzo pechowy. Mimo zwycięstwa 1:0 i porażki 0:1 sędzia nie zaordynował dogrywki, tylko zgodnie z regulaminem obwieścił awans Pisy do finału, ponieważ w sezonie zasadniczym zajęła wyższe miejsce.
Zamiar opuszczenia Benevento po 17 latach zapowiedział właściciel Ciro Vigorito. Jeżeli na dniach ktoś nie rzuci koła ratunkowego to klub zostanie zdegradowany na czwarty szczebel. To oznacza odejście niemal wszystkich zawodników - z reprezentantem Polski na czele.
Glik w lutym skończył 34 lata. W Benevento jest od września 2020 roku. To jego czwarty klub we Włoszech - po Palermo, Bari i Torino.
W letnim okienku spośród powołanych na czerwcowe mecze Ligi Narodów kluby mogą zmienić jeszcze Robert Lewandowski, Tymoteusz Puchacz, Tomasz Kędziora, Sebastian Szymański, Adam Buksa czy Karol Linetty.
LIGA WŁOSKA w GOL24
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?