Lewy obrońca trenował z Koroną od tygodnia, ale niemal od razu było wiadomo, że powinien dojść do porozumienia z klubem w kwestii kontraktu. Dwuletnią umowę podpisał jednak dopiero dzisiaj. Dla samego zawodnika będzie to szansa na zagranie kolejnych meczów w Ekstraklasie - debiut zaliczył bowiem w 2006 roku jako piłkarz Wisły Płock. Od tamtej pory występował jedynie w niższych ligach. Rok temu miał wrócić na najwyższy poziom w Polsce po tym, jak związał się umową z Podbeskidziem. Z tego klubu został jednak szybko wypożyczony do Dolcanu Ząbki, w którym grywał wcześniej (lata 2011-2014) i z którego trafił do Bielska.
W ubiegłym sezonie zanotował 22 mecze w I lidze, w których zdobył 5 bramek i zaliczył dwie asysty, co jest bardzo przyzwoitym wynikiem dla bocznego obrońcy (a jesienią wahadłowego, kiedy Dolcan grał trójką obrońców). Jego kontrakt z klubem z Ząbek był ważny do końca czerwca, podobnie zresztą jak umowa z Podbeskidziem (mogła ulec przedłużeniu, jeżeli Grzelak rozegrałby określoną liczbę spotkań dla "Górali", a przez to, że był wypożyczony, było to praktycznie niemożliwe). Po udanym sezonie obrońca był zatem wolnym zawodnikiem, co ułatwiło mu znalezienie pracodawcy wśród klubów Ekstraklasy.
Więcej o TRANSFERACH
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
