Topolskiemu 30 czerwca kończy się kontrakt z niebiesko - czarnymi i nie zostanie przedłużony. Mimo wywalczenia awansu o jego odejściu mówiło się od czasu przejęcia Zawiszy przez Radosława Osucha. Nowy posiadacz większościowego pakietu akcji 'Wojskowych' nie ukrywał, że zamierza przeprowadzić w Bydgoszczy rewolucję. Tymczasem Topolski był zdania, że obecny skład jest w stanie z powodzeniem walczyć również na pierwszoligowych boiskach.
- Uważam, że robienie rewolucji może tylko zaszkodzić - przyznał Topolski.
Osuch z Topolskim spotkali się w poniedziałek. - Nie mogłem przystać na warunki pana Osucha. Szkoda, że tak się stało. Ale on ma swoją wizję robienia piłki i nie jest nam po drodze. W piątek przyjadę i pożegnam się z chłopakami - stwierdził dotychczasowy trener bydgoszczan.
Nie wiadomo jeszcze kto zostanie jego następcą. W kuluarach mówi się o Niemcu Franku Eulbergu, który był obecny na meczu Zawiszy z Czarnymi Żagań. Jest to szkoleniowiec bez większego doświadczenia z pracy na najwyższym szczeblu rozgrywkowej. W drugiej Bundeslidze przez krótko prowadził Arminię Bielefeld, z która spadł do trzeciej ligi. Obecnie jest skautem tego klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?