Trenerzy o meczu Jagiellonia - Radomiak. Ireneusz Mamrot: Stałe fragmenty to mankament. Dariusz Banasik: Jestem niezadowolony z wyniku

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Mamrot: Stałe fragmenty do poprawy. Banasik: Jestem niezadowolony
Mamrot: Stałe fragmenty do poprawy. Banasik: Jestem niezadowolony JagaTV
PKO Ekstraklasa. W ostatnim meczu 11. kolejki podział punktów. Jagiellonia Białystok zremisowała u siebie z Radomiakiem Radom 1:1. Oto co mieli do powiedzenia obaj trenerzy na konferencji prasowej.

Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii: - Zaczęliśmy dobrze operować piłkę, lecz później za mało się przy niej utrzymywaliśmy. Po jednym, dwóch podaniach następowała strata. Wkradła się za duża nerwowość. Strzeliliśmy bramkę po ładnej akcji, no i chwilę później karny. Nie wiem, nie widziałem tego na wideo. Z ławki to wyglądało, że ręka była blisko ciała i to na pewno nie była groźna sytuacja. Druga połowa była dużo lepsza w naszym wykonaniu. Było dużo uderzeń. Przy lepszej precyzji mogliśmy pokusić się o bramkę. Do poprawy są stałe fragmenty, szczególnie same dośrodkowania. To jest klucz, a piłka dziś nie przeszła pierwszego zawodnika albo została za krótko zagrana. To jest nasz mankament. Są takie mecze, w których można przechylić tym szalę na swoją stronę.

Dariusz Banasik, trener Radomiaka: - Trochę to dziwnie zabrzmi, ale jestem niezadowolony z wyniku. Chcemy zrobić wszystko, by przełamać niemoc remisową. Powiedziałem zawodnikom przed meczem, że przyjmę każdy wynik poza remisem. Dzisiaj się nie udało. W mojej opinii był to mecz wyrównany. Było sporo kontrowersji z rzutem karnym, chociaż dla mnie największa kontrowersja to decyzja o żółtej kartce, gdy Machado wychodził sam na sam. To była sytuacja na czerwoną kartkę. Ze wszystkimi zespołami z góry urywamy punkty, ale my nie jesteśmy z tego zadowoleni, bo chcemy wygrywać. Dziękuję piłkarzom za mecz i dziękuję kibicom, którzy niestety nie weszli na stadion, ale wiem, że na nas czekają.

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Pandemia koronawirusa sprawiła, że kluby piłkarskie w całej Europie musiały się liczyć z większymi kosztami i ograniczonym przychodem. Minęło półtora roku i po kryzysie nie widać śladu. Wszystko za sprawą historycznego okienka transferowego. Ramos i Messi w PSG, Ronaldo znów w United, Griezmann ponownie w Atletico, Manchester City i Chelsea sprowadzają zawodników po 120 milionów euro. To okienko, które przejdzie do historii, a oto jego najlepsze transfery!

Okno transferowe, które przejdzie do historii. Najlepsze tra...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24