Artur Derbin (Zagłębie Sosnowiec): Jeżeli o pierwszej połowie nie możemy powiedzieć nic dobrego za wyjątkiem strzelonej bramki, to w drugiej połowie oglądaliśmy już to Zagłębie, które nas przyzwyczajało w ostatnim okresie do tego typu zwycięstw. Chłopcy pokazali charakter, byli agresywni w środku pola. Mieliśmy dużo akcji kontrujących. Fakt jest też taki, że mecz w drugiej połowie szybko nam się ułożył, strzeliliśmy najpierw bramkę wyrównującą, a po chwili na 2:3. Później przeciwnik próbował odrobić te straty, lecz na szczęście w samej końcówce strzeliliśmy na 2:4. Niesamowicie radujemy się z dzisiejszego zwycięstwa. Seria trwa i niech trwa jak najdłużej.
Mirosław Jabłoński (Stomil Olsztyn): Przede wszystkim zabrakło nam w tym meczu utrzymania się przy piłce w drugiej linii, gdzie były takie momenty, aby tą piłkę przetrzymać, dokładniej nią pograć. Konsekwencją tych strat były bramki dla drużyny gości. Szwankowała nam skuteczność. Mieliśmy sytuacje w pierwszej połowie na 3:1. Jedną sytuację miał Suchocki, drugą Nishi, gdzie było trzeba wcześniej tą piłkę uderzać. Ten mecz powinien wyglądać zupełnie inaczej w naszym wykonaniu. Niestety w drugiej połowie mieliśmy katastrofalne błędy w defensywie, które szybko ustawiły ten mecz dla Zagłębia. Próbowaliśmy robić wszystko przy stanie 2:3, żeby móc wyrównać. Bramka na 2:4 była konsekwencją, że odkryliśmy się. Nie może być tak, że zmiennicy, którzy wchodzą na boisko, nie dają z siebie wszystkiego. Stoją na połowie przeciwnika, kiedy idzie kontra, a zawodnicy, którzy zasuwali cały mecz, gonią za nich na ostatnim tchu. Na pewno wyciągniemy z tego wnioski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?