- W przeciwieństwie do komitetu dyscyplinarnego nie uważamy, by było to celowe zagranie. Klaas-Jan nie jest piłkarzem, który robi takie rzeczy. Czerwona kartka była uzasadniona, ale sześć meczów zawieszenia to zbyt wysoka kara. Dlatego właśnie będziemy składać apelację - tak swoje działania argumentował dyrektor sportowy Schalke, Horst Heldt.
Oznacza to, że napastnik z Holandii wróci do gry 28 lutego, na mecz z odwiecznym rywalem Die Koenigsblauen, czyli Borussią Dortmund.
Przypomnijmy, ze Klaas-Jan Huntelaar zdobył w tym sezonie 7 bramek i zanotował 3 asysty.
Tak wyglądało brutalne wejście Holendra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?